Pawlak: Po czerwonej kartce dla Antonika nie byliśmy sobą

Po meczu z Miedzią Legnica przygotowaliśmy dla Was materiały prasowe w postaci pomeczowych wypowiedzi trenerów obu zespołów. Na początek zapis konferencji prasowej z udziałem szkoleniowca „Czarnych Koszul” Mariusza Pawlaka.

Pawlak

Author: Tomas86

Nie lubię lania wody. Moja maksyma to: "krótko, zwięźle i na temat" :-)

5 thoughts on “Pawlak: Po czerwonej kartce dla Antonika nie byliśmy sobą

  1. Winni piłkarze, a nie trener ? A może coś o swoim wkładzie w ten zły wynik ?

    Winą Antonika było, to że nasi przestali grać ? Wolne żarty. Widząc zaangażowanie Miedzi po przerwie, grającej dodatkowo w 10-ciu to wydaje mnie się, że trener Pawlak wracałby do Warszawy z workiem bramek.

  2. ładna dla oka ale nieskuteczna 1 połowa, druga to jednak niedokładność i lekki chaos.
    rozkminili już chyba wszyscy ta naszą manie wrzutek coraz trudniej Zjawińskiemu mieć ciut miejsca na.
    trzeba próbować zza pola karnego
    grając 11 na 10 nie wypuszcza sie pełnej puli.
    to są te dwa punkty które mogą na koniec sezonu dawać spokój w tabeli

  3. Drużyna przestała być sobą od 79 minuty jak żeś pan ze zmianami namieszał, które tylko osłabiły zespół. Do tego czasu mecz był pod kontrolą. Strata dwóch punktów to pańska wina panie Pawlak.

  4. Bardzo żenująca wypowiedź trenera. Antonik czerwoną kartką zepsuł mecz. Jak można tak powiedzieć. Piłkarze za mało odpowiedzialni i nie chcieli tego meczu wygrać. A kto ich przygotowuje do spotkania? Grają tak jak im trener nakazuje. Pawlak powinien wziąć korepetycje u Stokowca lub Wesołowskiego. Niech pan się nie kompromituje takimi ocenami. Proszę obejrzeć dzisiejszy mecz Pogoni Grodzisk, która przegrywała dwiema bramkami, a w doliczonym czasie zdołała wyrównać. Można – można.

  5. Treneze nie wiadomo co by bylo jak by miec grala w 11?
    Wiadomo natomiast ze Polonia grajac w przewadze motorycznie w koncowce siadla I nad tym trzeba pracowac bo lawka jusz teoretycznie wyglada pilkarsko teoretycznie na dobrym poziomie I trzeba pilkarzom zaszczepic ze jesli chca powachac extraklasy to takie mecze po prostu trzeba cisnac I wygrywac a nie sie rozpaczliwie bronic w doliczonym czasie gry…w tv w doliczonym czasie to wygladalo jak by Polonia miala ze dwoch zawodnikow mniej niz Miedz I to jest nie pokojace bo teraz nie ktorzy beda snuc rozne spiskowe teorie ze ciepla pensja w 1 lidze lepsza niz ciagla walka w extraklasie a do tego nie powinno sie dopuscic.

Dodaj komentarz