1 thought on “Grudniewski po meczu ze Zniczem Pruszków

  1. Krótko i rzeczowo o meczu, boisku i rywalizacji w klubie.
    Pan Michał jest z nami już czwarty rok i jakby zawsze w cieniu, nie rzuca się w oczy, a jednak trzyma mocno defensywę.
    Mnie brakuje u niego jednego, tego czym nas cieszył wcześniej – goli zdobywanych głową po stałych fragmentach gry. Może już z Ruchem ?

Dodaj komentarz