Rada m.st. Warszawa milczy w sprawie modernizacji Polonii

W sprawie modernizacji stadionu Polonii radni Warszawy z klubu Koalicji Obywatelskiej Mariusz Budziszewski i Piotr Wertenstein-Żuławski złożyli w dniu 5 czerwca 2025 roku interpelację do Rady m.st. Warszawa. Jej treść publikowaliśmy tutaj. Mimo upływu już prawie dwóch miesięcy radni nie doczekali się odpowiedzi.

Sprawę dość synkretycznie zebrał w jedno użytkownik portalu X „K Zawa”:

Mamy cichą nadzieję, że radni Budziszewski i Wertenstein-Żuławski nie zostawią tematu i doczekamy odpowiedzi [karta interpelacji jest tutaj].

Z tego powodu zachęcamy tych z Was, którzy korzystają z X.com do przypomina o sprawie oraz wsparcia akcji @pewnnu, który od 76 dni „grzeje” temat:

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

13 thoughts on “Rada m.st. Warszawa milczy w sprawie modernizacji Polonii

  1. Motłoch wypad z Kamiennej. Dlaczego pod oświadczeniem tej patologii nie można dodawać komentarzy? Niech sobie sami terror wprowadzają w swoich piaskownicach. Polonia do nich nie należy. Debile!!! Do niczego dobrego to nie doprowadzi. Ja na miejscu Nitrota bym spakował walizki … a wówczas grupka zakompleksionych ksenofobów będzie sobie jeździć dopingować IV ligowe mecze

    1. A czemu tak nieładnie 😀 taki nie miły jesteś 😀 podejdź do ludzi, trzeba ze sobą rozmawiać 😀

  2. Rece opadaja.
    Kiedy w Polsce bedzie normalnie czyli w tolerancji +/-normalnego Europejskiego kraju?
    Czy ratusz moze tak sobie beskarnie ignorowac wszystko co chce I jak chce?
    Mam nadzieje ze ci ludzie z ratusza kiedys za to zaplaca I oby to bylo jak najszybciej…kto kiedys by pomyslal ze komuna padnie…no kto.

    1. W Polsce Polacy przestaną walczyć tylko gdy ktoś nas zaatakuje. Inaczej się nie da.
      Co do ratusza to to jest tak skonstruowane. Kompetencje są takie rozpuszczone i porozbijane że nigdy nie dojdziesz kto jest za co do końca odpowiedzialny. To jest system zaprojektowany do spychactwa pomiędzy działami i ludźmi.
      Jedyną osobą która faktycznie ma władzę i jest sprawczą jest prezydent Warszawy. Niestety aktualnie mamy lenia który oprócz afery śmieciowej i zdejmowania krzyży to do niczego nie potrafi się niczym konkretnym zająć. Niestety, takie życie.

    2. Z tym zdejmowaniem krzyży to też groteskowa sytuacja.
      To była ewidentnie wrzutka polityczna pod publiczkę na potrzeby wyborów do parlamentu europejskiego.
      Początkowo sld miało być na wspólnych listach z po, ale na ostatniej prostej się nie dogadali. Zatem musieli konkurować o wyborców.
      Wiadomo było, że na hasło o zdejmowaniu krzyży zareaguje pis a to już wystarcza by w oczach niektórych wyborców zaprezentować się jako ci bardziej postępowi i europejscy. Nie trzeba się tłumaczyć z niezrealizowanych obietnic wyborczych itd.
      I ja generalnie sam jestem za świeckim państwem.
      Ale umówmy się, że to nie jest realny problem. W tym mieście jest kilka tysięcy pilniejszych rzeczy, którymi można by się zająć.
      A nawet jeśli by to był realny problem. To kto za to odpowiada jeśli to jest piąta kadencja platformy w Warszawie?

  3. Jak to było oni nie gadają tylko robią , śmiech na sali…Bez stadionu nawet sukcesy sportowe to efekt krótko terminowy. Kiedy miasto wydało oświadczenie że jest pozwolenie na budowę byłem pełen optymizmu ale teraz mogę się z każdym założyć że jeżeli ten stadion nie zacznie być budowany do końca ważności tego pozwolenia to już nie powstanie. Nie jestem w stanie tego pojąć im więcej silnych klubów w stolicy , w całej Polsce z zapleczem tym lepiej dla przyszłości polskiej piłki. Zresztą u nas jest jakaś głupia mentalność młodych zawodników z potencjałem się sprzedaje a kupuje się zawodników którzyż u siebie byli by taksówkarzami a nie piłkarzami , albo z tym ogrywaniem się , taki Jamał zadebiutował w Hiszpanii na Euro w wieku 16 lat a u nas ? U nas zawodnik musi się ograć tak do 25 piątego roku życia… albo trenerzy mecz ligowy przegrywamy a zmiany są robione 10 minut przed końcem meczu , albo to za moich młodzieżowych lat gdy grałem w piłkę słyszało się tylko nie kiwaj….

  4. He he Pzpn wymysla proch…czyli przepisy I prawa ktore tylko istnieja w Polsce dlatego tak sie dzieje I jeszcze za to placa pacz pro junior system,mlodziezowcy,licencje trenerskie porzebne w klasie A itp to jest chore a potem strach jak gramy z druzynami pokroju Dani,Austri, Czech itp a srednia frekfencja I kasa jest w top 8 Europy a tu po 20 latach wszyscy pieja ze Polska liga w koncu w zeszlym sezonie wyladowala na 15 miejsce ktore umozliwia przy dobrej grze na korzystanie z kasy uefa z ktorej od dawna korzystaja kraje pokroju Chech itp….
    Rozwalic Pzpn a bedziemy w pierwszej 10 lig Europy bez problemu co roku tylko zrobmy zdrowa rywalizacje I prawa jak na zachodzie Europy a nie uklady i przepisy z lat 80 Pzpr…u.
    I dajmy sie rozwijac prywatnym ludziom ktorzy chca inwestowac swoja kase bez durnych ukladadow I przepisow ktore sa kula u nogi…tylko czy to jusz czas na to teraz nastaje…chyba jeszcze pare lat trzeba bedzie poczekac…ale to padnie tylko kiedy?

    1. Zgadzam się tylko że jest pewien problem. Niot nie chce budować się ba wypizdowie jak legia, tylko blisko konwiktorskiej żeby młodzierz mogła z tego korzystać (co zresztą ma rację). Problem leży w tym, że ratusz nie da mu takiego terenu, bo
      A) Trzaskowski palcem nie ruszy, a mógłby swoim rozporządzeniem załatwić to w 5 min
      B) Nie zostanie to przegłosowane przez radnych, bo ci boją się że jak PiS dojdzie do władzy to stwierdza że to niegospodarność i uwalą takiego delikwenta.
      Dlatego pomimo ze nasz prezes ma kompletnie rację z tym jak chcę zrobić bazę treningową, to niestety w warszawie mu się to nie uda.

  5. Ten stadion nigdy nie powstanie, w pewnym momencie Nitot już nie będzie widział perspektyw na prowadzenie klubu i zostaniemy bez sponsora i infrastruktury. Obawiam się, że pomimo względnie niezłych wyników sportowych w ostatnich latach, jesteśmy cały czas na równi pochyłej, tylko mamy aktualnie trochę mniej stromo. Czeka na nas jednak pewne bolesne pierdolniecie w dół…. Nie wiem czy po tym będzie jeszcze co zbierać.

    1. Znaczy jest światełko w tunelu. Po pierwsze jeżeli będziemy w ekstraklasie to miasto naprawdę będzie musiało coś zrobić, bo są pewne granice kompromitacji.
      Jest też szansa że w następnych wyborach samorządowych Platforma będzie musiała się podzielić władzą. A lokalni samorządowcy naprawdę są w stanie takie rzeczy przepychać, bo nie mają władz partyjnych nad sobą, których muszą się o wszystko pytać.
      Jest też szansa że następnym prezydentem miasta zostanie ktoś z jajami. Marzyć można.

  6. Milczy i będą milczeć… przecież oni nie chcą nam nawet dać obiektu w zarządzanie, żebyśmy mogli to wszystko ucywilizować.

    priorytet moim zdaniem to własny ośrodek treningowy, jeśli właściciel naprawdę chce zainwestować kupę pieniędzy, to możemy to zrobić bez widzimisię miasta, trzeba kogoś wysłać, rozmawiać, może stosunkowo niedaleko pod miastem uda się coś zlokalizować, ta kwestia mocno nas blokuje sportowo.

    Ucywilizowanie warunków na obiekcie, innymi słowy remont, odświeżenie trybun, wymiana krzesełek, kontenery sanitarne itp. No bo nie spodziewam się spektakularnych decyzji odnośnie stadionu. (trzeba się tego domagać)

    Regularne akcje w mediach, oficjalne pisma do miasta, interwencje radnych itp. pokazujące beznadziejność tej całej sytuacji.

    No ale najważniejsza będzie i tak frekwencja, no bo jak będziecie woleli oglądać mecze przed telewizorem to i tak się nic nie zmieni.

Dodaj komentarz