W sobotę kolejny sparing rozegrała Polonia II Warszawa. Nasz zespół zremisował 1:1 z czołowym zespołem IV ligi – KTS-em Weszło. Rywale wyszli pierwsi na prowadzenie, ale niedługo później „Czarne Koszule” wyrównały po golu sprowadzonego latem Marcina Kozłowskiego. Polonia II miała jeszcze kilka okazji na zwycięskiego gola, ale żadnej nie udało się wykorzystać. Niemniej biorąc pod uwagę klasę rywala, wydaje się, że sztab drugiej drużyny mógł być zadowolony z obrazu gry.
26.07.2025 r., Rembertów (Strażacka 121)
Polonia II – KTS Weszło 1:1 (1:1)
bramki: Marcin Kozłowski 32
Polonia II: Mateusz Grudziński – Kacper Kołakowski, Kosma Sekuła, Andrzej Krajewski, Oskar Zabrzewski – Bartosz Falbierski, Hubert Pilarz, Marcin Szymczak, Marcin Kozłowski, Nicou Wouters, Karol Nowak.
Grali także: Oskar Wiśniewski, Emre Celik, Mikołaj Zarzecki, Arkadiusz Gajewski, Antoni Nerek, Jan Ciszewski, Kacper Żakowski, Wiktor Nadstawny, Jan Piasek, Szymon Szczubeł
8 kolejka
7 kolejka
Należy pochwalić rezerwy za udany sparing z grającym 2 klasy wyżej zespołem KTS Weszło. Brawo!
Jedna klase wyzej.
Czekam na lige I punkty wtedy zaczne doceniac prace bo od dwoch lat slysze super wzmocnienia dobrany balans mlodych I starszych potem wygrane sparingi potem 7 pkt przewagi na pare kolejek do konca a potem miejsce poza awansem ze spora punktowa strata do miejsca dajacego awans wiec jusz dmucham na zimne.Mam nadzieje ze w tym roku te rezerwy awansuja w koncu bo granie na tym 6 poziomie rozgrywkowym to po prostu nic klubowi nie daje I albo w klubie zaczna te rezerwy traktowac powaznie albo ich istnienie nie bedzie mialo rzadnego znaczenia.
„bo od dwoch lat slysze super wzmocnienia dobrany balans mlodych I starszych …”
Dwa lata temu wcale nie było super wzmocnień. Drużyna rezerw była po prostu zaniedbana dwa lata temu, nawet do jedynki wzmocnienia były mocno budżetowe.
Dopiero rok temu Greg sięgnął do kieszeni, było wietrzenie szatni w jedynce i obiecujące transfery do dwójki. Wtedy też zadeklarowano cel jakim miał być awans do 4 ligi.
I jesień była względnie udana, na wiosnę niestety zmarnowano pracę z jesieni.
Tak jak piszą koledzy prawdopodobnie kluczowe było odejście Kuby Piątka i Maćka Kowalskiego-Haberka. No i te mecze gdy posiłki z jedynki zamiast pomóc to przegrały ważne mecze.
Teraz mamy nowego trenera rezerw, ja mu ufam. Na przełomie
roku gdy akademia została włączona do spółki była mowa, że pan Olczak ma koordynować wszystkie roczniki młodzieżowe jak też i drużynę rezerw.
Nie wiem czy to jest aktualne, bo jeśli tak, to teraz będzie pierwszy sezon gdy pan Olczak ma być odpowiedzialny za dwójkę.
Tak więc nie porównywał bym sytuacji sprzed 2 lat z tym co było rok temu bo okoliczności były inne.
Możliwe też, że obecnie za rezerwy odpowiadają już inne osoby, tak przynajmniej wynika z deklaracji, które padły w ostatnim półroczu.
Sorry, literówka.