Huragan Wołomin też za mocny dla Polonii II

Niestety trwa głęboki kryzys Polonii II. Nasz zespół przegrał na wyjeździe z Huraganem Wołomin, jedną ze słabszych drużyn V ligi. Mecz zaczął się od szybkiego gola gospodarzy, ale tuż przed przerwą Polonia II wyszła na prowadzenie. W drugiej części meczu strzelał niestety tylko Huragan. To 3 porażka z rzędu naszego zespołu, czego efektem jest spadek na 3 pozycję w tabeli.

Polonia II bardzo dobrze weszła w mecz i od początku miała dużą przewagę. Pierwsza okazja była w 12 minucie po rzucie rożnym. Po małym ping pongu kapitalną okazję miał Hubert Pilarz, ale jego strzał był zdecydowanie za mocny. Szybko to się zemściło. Po rzucie wolnym w 15 minucie Huragan wyszedł na prowadzenie – dośrodkowanie ominęło obrońców Polonii i jeden z rywali z bliska skierował piłkę do bramki. Na szczęście szybko „Czarnym Koszulom” udało się wyrównać. Po długim przerzucie w pole karne wbiegł Antoni Grzelczak i został sfaulowany. Sędzia podyktował rzut karny, a ten pewnie wykorzystał Jewhen Radionov.

W 38 minucie Huragan mógł wyjść ponownie na prowadzenie. Po długim podaniu błąd popełnił Michał Brudnicki, który nie zdążył do piłki. Rywal otrzymał podanie i mógł strzelać do pustej bramki, ale został sfaulowany. Huragan miał rzut karny, ale kapitalnie zrehabilitował się Brudnicki, który obronił strzał z 11 metrów.

Szybko Polonia II mogła ukarać za za to Huragan. W 40 minucie po rzucie rożnym strzał głową Radionova skutecznie dobił Arkadiusz Gajewski, ale niestety był na pozycji spalonej. Na szczęście jeszcze przed przerwą Polonia strzeliła drugą bramkę. Po rzucie rożnym dobrze odnalazł się Vladyslav Skryhun, który głową wcisnął piłkę do bramki. Chwilę później sędzia zakończył 1 połowę.

Niestety w drugiej połowie Huragan szybko wyrównał. W 54 minucie duży błąd popełnił Brudnicki, który przepuścił pod brzuchem niegroźny strzał z dystansu. Trzy minuty później zespół gospodarzy już prowadził. Niestety w 78 minucie Huragan strzelił kolejnego gola. Po rzucie rożnym piłka zatrzymała się na słupku, ale Radionow nabił rywala, piłka trafiła do innego zawodnika Huraganu, który z bliska wpakował piłkę do pustej bramki. W 80 minucie przebudziła się Polonia II. Jeden z naszych graczy uprzedził rywala w polu karnym i został sfaulowany. Polonia miała rzut karny. Niestety rzutu karnego nie wykorzystał Gajewski, jego strzał obronił bramkarz.

Ostatnie 5 minut oba zespoły grały w 10 – czerwoną kartką ukarany został Andrzej Krajewski, który spiął się z jednym z rywali (on tez został usunięty z boiska). Nie miało to już jednak wpływu na wynik meczu. Polonia przegrała 2:4 i spadła po tej kolejce na 3 pozycję w tabeli.

hosting

10.05.2025r., Wołomin
Huragan Wołomin – Polonia II Warszawa 4:2 (1:2)
bramki: 
Jewhen Radionov 22, Vladyslav Skryhun 45

Polonia II: Michał Brudnicki – Andrzej Krajewski CzK, Vladyslav Skryhun, Łukasz Buczkowski Ż – Antoni Grzelczak, Emre Çelik (32. Emil Andruszkiewicz), Hubert Pilarz (69. Mateusz Kaim), Mateusz Michalski, Eryk Kowalewicz – Arkadiusz Gajewski, Jewhen Radionov

Author: muchomor

4 thoughts on “Huragan Wołomin też za mocny dla Polonii II

  1. Oglądałem mecz od gola na 2-2 prawie do końca. To była masakra dla oczy. Chłopaki z huraganu więcej biegali niż my, celniej podawali niż my i więcej piłek przejmowali niż my. I kolejna sprawa, widzę że 2 zespół tak jak pierwszy nie potrafi strzelać z dystansu, a w takich warunkach pogodowych to potrafi wchodzić (jak pokazał gol na 2-2).

  2. Dałem radę tak 2 czy 3 razy spojrzeć na parę minut ale nasza gra zniechęciła mnie za każdym razem. Kopanie piłki na oślep bez sensu, rzadko wychodziły nam podania czy jakieś akcje. Natomiast Huragan tworzył akcje, gra układała się. Więc to nie wina poziomu to brak umiejętności lub kiepski trener. Huragan optycznie był drużyną lepszą.

  3. Szkoda nastepny sezon w 5 lidze ..tak to w klubie pilnowali ze nie dopilnowali.
    Najgorsze jest to ze mlodziez konczaca wiek juniora nie bedzie miala gdzie sie rozwijac bo miedzy 4 a 5 liga na Mazowszu jest duza roznica w poziomie a wrecz przepasc.

Dodaj komentarz