Porażka rezerw w Markach

Niestety bez punktów z Marek przyjedzie druga drużyna. Rywal wygrał 1:0, po bramce w 75 minucie. Poloniści mogą żałować pierwszej połowy, w której zmarnowali trzy 100% okazje po kontratakach. W drugiej połowie Marcovia nie wykorzystała  rzutu karnego.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2237187713017512&id=517323648337269&__xts__[0]=68.ARDTRyM4J-0WolW_AVHXb1msRNZ4HAsGU9fgMPaCMM3uOH7sIrGwA1AKpu1f6OSg-PvYlxXEsvp_hDZjs9ChyD6ODVrInC1RfYFSefvz67ZKAik8-LkcTAb_3qB62-OuokzJ4dCuh26PXmUVTT6XJb2pBSmpedNy3yCS_ev9V2l1AriorQ90C6-ksvhGzKFOwyCG_V2zdf458zlA2RyYegQ4I9ORDnDCAdM4LdfyYPCkm8YqOd1apTIOzoV59g9mEtFey6jmCpBxJOkxs2Uw1yUrqCEG0Gui79hvrNBtKK33Pyuynednjrwa1F3rcspIKZFz4OWj6VxXSAfXvwaJKA&__tn__=-R

17.08.2019 r., Marki
Marcovia Marki – Polonia II Warszawa 1:0 (0:0)

Polonia II: Tomasz Gnypek – Filip Pyśniak, Tomasz Kacperkiewicz, Mateusz Sidor, Szymon Więckowski – Witold Prokopczyk (55. Jan Kozakiewicz), Tom Dobek-Pietrowski, Arkadiusz Zagórski, Dominik Kubicki (75. Edgar Ghazaryan), Krystian Ambroziak (70. Marcin Koćwin) –  Piotr Śledziewski (85. Daniel Pałubicki).

Źródło: własne/ Polonia Warszawa (Twitter)/ Marcovia Marki (FB)

Author: muchomor

3 thoughts on “Porażka rezerw w Markach

  1. Byłem tam jako partyzant. Do przerwy byliśmy lepsi ale bramkarz Marcovii jakoś wygarnął te piłki. Po przerwie chyba opadliśmy z sił, w każdym razie mogliśmy przegrać wyżej. Mimo wszystko utrzymanie tej drużyny jest realne ale nic więcej. Jeszcze dużo pracy przed nimi.

  2. Kilku z ławki jedynki mogłoby zagrać w Markach. Nawet i 60 minut, bo przecież trener Chrobak nie wpuści ich na plac wcześniej niż w minucie 90 +
    Taki Babiński, Kamiński, czy nawet wracający do zdrowia Wilanowski. Cóż – mają weekend meczowy z głowy, w jedynce nie zagrają, a ich dwójka poległa.

  3. Tez tej polityki trenera Chrobaka nie rozumiem….zreszta pisalem jusz o tym pare razy…..musle ze to stara szkola ….minus jest taki ze na przyszlosc ciezko bedzie kogos sciagnac do dwojki bo rodzice i chlopaki sami widza co sie dzieje….wiadomo nie od dzis ze mlodziezowcow na poziomie 3 ligi ciezko sciagnac a jak sa to zadko ktory dorownuje pozimem do seniorow….a nasz trener ryzykowac nielubi i robi to jak niema wyjscia….to jestbardziej bespieczna metoda ale wtedy ciezko mlodych sciagnac bo w jedynce male szanse a i w dwojce sie niepogra to gdzie zlapac rytm meczowy…..

Dodaj komentarz