Polonia II wygrywa na zakończenie rundy

Udanie Polonia II zakończyła rundę jesienną ligi okręgowej. Nasz zespół w zaległym spotkaniu pokonał na własnym boisku 4:2 Wisłę Dziecinów, trzy bramki strzelił Junior Radziński. Dzięki zwycięstwu „Czarne Koszule” jesień zakończyły na 9 miejscu w tabeli z 26 pkt. po 17 meczach.

Junior Radziński

29.11.2020 r., Warszawa
Polonia II Warszawa – Wisła Dziecinów 4:2 (1:1)
bramki: Junior Radziński 22 (k), 57 (k) i 81, Batuhan Budak 87 (k)

Polonia II: Bartłomiej Kowalczyk – Krystian Ambroziak, Beniamin Weigl, Damian Slyusarenko, Filip Kapela – Kacper Żakowski, Mariusz Wierzbowski (80. Patryk Kędziora), Ruslan Koshil, Kamil Słoma (55. Batuhan Budak) – Rafał Wroński, Junior Radziński.

Źródło: własne/kspolonia.pl/90minut.pl

Author: muchomor

16 thoughts on “Polonia II wygrywa na zakończenie rundy

    1. W wywiadzie prezesa Nitot z wiceprezesem Drylem była właśnie mowa, że trochę im zabrakło czasu na drugą drużynę, ale będą chcieli przywrócić jej istotną rolę.

  1. UDAR pisze:
    29 listopada 2020 o 15:35

    teraz już nie można dubeltowo głosować. Rację ma ASP i OLO. Ale ważne co myślimy, patrzcie na wyniki
    Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć

    Emeryt69 pisze:
    30 listopada 2020 o 00:34

    Mityczny chłopcze od potopu, ty mnie wkurwiasz każdym swoim wpisem. Wyzywasz innych, a bredzisz coś o epitetach? ZERO treści, tylko przypierdalanko.
    Kozak w necie – pizda w świecie.
    EOT

    @Emeryt, czy ten post tyczył mojej wypowiedzi, rozwiń temat.

  2. Emeryt69 pisze:
    29 listopada 2020 o 11:51

    Skoro firma prezesa daje milion, a oczekuje od kibiców minimum 500K, oznaczać to musi 1/3 siły decyzyjnej. Coś za coś.
    ———————

    Czy Ty chłopie umiesz oglądać ze zrozumieniem? i liczyć?

    Budżet to 4 miliony. Jeśli Sii daje 1 mln. Załóżmy wpływy od kibiców to 500K. Miasto daje 200K.
    To ile jeszcze dokłada Nitot?

  3. Nie wiem czy dziś są w drużynie jakieś konflikty, ewentualnie konflikt z trenerem o czym pisał Olek Grom. Ale to bardzo zastanawiające i być może coś jest na rzeczy.
    Wiem natomiast co piłkarze myśleli o Szymanku gdy był asystentem i trenerem w 2 lidze. Delikatnie powiem, że starszyzna go nie lubiła.

    Druga rzecz to pytanie czy trener ma chęć rozwoju osobistego.
    Czy chce i próbuje poszerzać swój warsztat. Bo z tego co ja słyszę nie chce.
    Nie chce się szkolić. Czy próbuje robić licencje trenerskie? nie
    Ba przecież nawet w tym wywiadzie Szymanek mówił wprost czy między słowami (już nie pamiętam), że on nie wie co będzie chciał robić w życiu, czy być trenerem w przyszłości, że nie wie jak to wszystko się potoczy (przynajmniej w ten sposób zapamiętałem wydźwięk jego wypowiedzi).
    Czy to jest odpowiednia osoba do projektu budowania dużego klubu który co rok ma robić zauważalny progres?
    Przecież jeśli awansujemy do 2 ligi to nawet nie ma papierów do prowadzenia tam drużyny (chyba jest ścieżka wyjątku jeśli trener robi z drużyną awans no ale chyba nie o to chodzi).

    O rzetelności pracy osób często świadczą małe błędy, niedociągnięcia, zaniechania.
    Po czerwonej kartce dla Abramowicza trener nie musiał wprowadzać drugiego młodzieżowca na boisko i zmieniać Pazia. Ale sztab NIE ZNAŁ przepisów i dlatego zrobił dwie zmiany wprowadzając Wyszkowskiego. Jak można nie znać przepisów w lidze w której się gra? jak?

    Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że ta drużyna się cofa w rozwoju. Zwija się zamiast się rozwijać. Gramy coraz gorzej, tworzymy coraz mniej akcji, oddajemy coraz mniej strzałów. Po kontuzji Parobczyka to my już w ogóle nie gramy. Jedyna dobra połowa z ostatniego czasu to 2 połowa z Pelikanem. Legii nie liczę bo wygraliśmy ale nie stworzyliśmy praktycznie żadnego zagrożenia. Reszta bramek pada tak naprawdę po błędach rywali.

    To co jest na plus dla trenera Szymanka to poprawa obrony stałych fragmentów, zazwyczaj dość dobre zmiany i nie banie się stawiania na młodzież. No i 3 miejsce w tabeli i kontakt z liderem.
    Mimo wszystko trochę zbyt mało w mojej ocenie bo mocno zagrożone jest w ogóle bycie w ósemce.

    Na koniec apeluję do niektórych osób o trochę bardziej wyważone komentarze tzn mniej obrażania.
    Mnie trochę boli takie deptanie drugiego człowieka który jest tyle lat na Polonii w czasach i biedy i bogactwa. Jak sobie spojrzycie nie ma zbyt wielu osób które są w klubie tak długo jak Szymanek.
    I jest zdecydowanie dłużej niż większość kibiców która w gorszych czasach zdecydowala się NIE CHODZIĆ na mecze.
    Tak jak my on napewno chce dla klubu jak najlepiej. Druga kwestia, że niestety marnie to wychodzi a jakości w tym nie ma.

    Martwi mnie bardzo, że mamy taką szansę na awans a być może ją zaprzepaścimy i kolejny rok spędzimy w 3 lidze. Żal nawet o tym czytać.
    Spodziewam się sytuacji gdzie być może część sezonu będziemy już grali o pietruszkę.

    Znając naszych „wiernych” kibiców będzie to świetny powód żeby przestać chodzić na mecze.
    Będzie „bojkot” bo im się Szymanek nie podoba. Tak jak wcześniej nie podobał się prezes, następny prezes i następny. Jak często pisałem w komentarzach już wcześniej zawsze bedzie super powód.

    A po trybunach będzie hulał wiatr.

    Część osób już deklaruje, że nie wykupi transmisji bo im się gra nie podoba i ostatnie wyniki.
    Kibicem się jest! a nie się bywa! Chodzi się i dopinguje również jak drużynie nie idzie.

    Transmisje i bilet kupuje się również jak drużynie nie idzie.

    Trzeba było zostać kibicem Bayernu Monachium. Oni często wygrywają i grają ładnie.

  4. Norweg, mądrze piszesz, starasz się podawać wiele rzeczowych argumentów za i przeciw , przedstawiłeś bardzo przewidywalny scenariusz przyszłości. Kibice na Polonii są jednak dość specyficzni, bardzo krnąbrni, trudno im dogodzić.
    Skądinąd trochę ich bronię (sam taki jestem). Jesteśmy w mniejszości, nienawidzimy komuny i faszyzmu i wszystkiego co jest fałszywe i dwulicowe. Wielu nas obraża i wyśmiewa, często nas oszukano. A mimo to jesteśmy tutaj i przychodzimy bo jesteśmy wierni .
    Dlatego chcielibyśmy aby Poloniście się udało, aby wreszcie coś drgnęło.
    No i drgnęło ale jak podnieśliśmy poprzeczkę to niestety wyszły niedociągnięcia i słabości materiału ludzkiego. Kiedyś był Gołaszewski i co ? Nie dał rady . Kiedyś był Dźwigała i co ? Dał radę ale miał większe ambicje.
    Teraz Szymanek nie daje rady – po prostu.

  5. Jestem – byłem daleki od tego żeby wciskać się pomiędzy wódkę a zakąskę. Ale… Na początku trener robił w miarę dobre wrażenie – przemyślane (?), systematyczne, konsekwentne zmiany czyli wprowadzanie młodych do gry ( Wierzba, Wyszko, Junior itp) czyli powielanie tego co robił trener Chrobak, który chociażby z Erro Rakowskiego zrobił dzięki takiemu podejściu do budowy drużyny – zawodnika. Sygnał na minus – kasting dla zawodników którzy grali pare już lat w Polonii i byli z Nią na dobre i złe. Kasting na równi z tymi co mieli do drużyny dojść. Czy taki Kobiera nie byłby mocną pozycja w obecnej drużynie? Ja twierdze, że TAK. Ale trener powymiatał, pozamiatał i zostawił tych których chciał. Nie dziwie mnie wkurw chłopaków na takie potraktowanie i jebnięcie drzwiami na odchodne.
    Była możliwość jak pisze Janiu ściągnięcia Pieczary ale wcześniej już dopinano Kujawę i dlatego nie pykło…. Ok. Gdzie Kujawie – to nie jest szkalowanie ani brak szacunku do umiejętności zawodnika – do Krystiana? Tylko jak sam Krystian o sobie mówi jest .. nieprzyjemny Krystian 🙂 i trudny charakter ma. Dalej. Była okazja ściągnąć Kluskę z Legionovii – niby za dużo chcieli.. Za chłopaka z charakterem i sercem czarnym za dużo … lepiej ściągnąć Kujawę co walczy z ŁKS-em o kasę za przestój koronowirusowy? Coś tu nie działa. Co z Marcinem Szymczakiem się dzieje? Następny do odstrzału? Dla mnie Szymczak to gracz od czarnej roboty. Taki jak swego czasu był Andreu Guerao Mayor, krytykowany za defensywną postawę na boisku – ale jak przyszło co do czego i Krokodyl się Go pozbył – to dopiero jego gra została doceniona.
    W szatni kipi a efektem są ostatnie wyniki.
    No i najlepsze….
    Grzegorz Prezes nie widzi GW19 w swoim pierwszym składzie….. nie no kurwa brawo!!!
    Ciekawe dlaczego?

    Następni to kto? Może Wełna, Mosin, Pazio??? Kowalczyk już tez za burtą.

    Chyba ktoś się juz w tej układance mocno pogubił ale próbuje na siłę trzymać sie steru.

    Tylko po co?

    1. Kobiera moim zdaniem był zbyt słaby aby zostać, niestety to człapak bez dynamizmu, słabszy niż zawodnicy środka których mamy. Ale klub powinien pożegnać się z nim w dużo ładniejszy i oficjalny sposób.

      Szymczak był na kwarantannie więc przez jakiś czas nie było go w ogóle w kadrze. Może nadal dochodzi do siebie?

      Wojdyga- naprawdę sporo błędów, zdecydowanie jest pod formą i może dlatego aczkolwiek nie ma za bardzo alternatywy na jego pozycję i powinien grać. Wyszkowski mnie póki co nie pasuje.

      Kujawa- moim zdaniem napastnik dużo lepszy niż Pieczara. Oceniam umiejętności które zobaczyłem do tej pory (bycie dobrym napastnikiem to nie tylko zdobywanie goli). Gdyby Kujawa dostawał więcej podań miałby więcej bramek, póki co praktycznie nie jest obsługiwany przez kolegów. I widzę w nim pewną frustrację na to jak „gra” nasz zespół. I na jego miejscu też bym się wkurzał.

  6. No, no , no ….. czyli zaczyna wychodzić nasze polonijne piekiełko. A miała być tak piękna korporacja Polonia. Tylko coś nie wyszło .
    Jeszcze kilka takich postów i będzie jechanie na wszystkich.
    A przecież teraz przyjdzie czas rozliczeń, podsumowań, statystyk itp.
    Może i lepiej, pewne sprawy się oczyszczą, komuś puszczą nerwy , ktoś powie co myśli.
    Pan Nitot wreszcie zobaczy czym jest piłka nożna w wydaniu polskim.

    1. Mimo wszystko myślę, że to w jakimś stopniu normalne na etapie każdej drużyny grającej w piłkę kiedy pojawiają się słabsze wyniki.
      Ktoś nie gra i jest niezadowolony, ktoś jest zmieniany, ktoś wchodzi zbyt późno, komuś nie podoba się trener, ktoś nie pasuje do grupy, ktoś gwiazdorzy, ktoś nie dojeżdza mentalnie

  7. Bycie dobrym napastnikiem to nie tylko zdobywanie bramek..
    Bycie dobrym rybakiem to nie tylko łowienie ryb…

    Mocne….

    Kobiera – człapak – podstawowy gracz w składzie lidera grupy..

    GW pod formą – jedyny który zapierdziela od pierwszego do ostatniego gwizdka…

    Szymczak po kwarantannie pojawia się i znika.. nawroty pandemi?

    lipa

    ale ok ok każdy widzi to co chce.

    1. Tak, bycie napastnikiem to umiejętność utrzymania się przy piłce, przyjęcie z obrońcą na plecach, rozegranie, drybling. Jeśli sprowadzasz ocenę napastnika tylko do tego czy strzela w danym meczu gola to słabo. A ja stanowczo twierdzę, że gdyby Kujawa dostawał podania to by strzelał gole. Szkoda, że drużyna nie gra i nie tworzy akcji- Kujawa więc nie ma podań.

      Tak, Kobiera to człapak. a Pogoń ma zdecydowanie gorszy skład personalny niż my. A my z dobrym trenerem bylibyśmy w tabeli przed nimi.

      GW- tak zapierdziela, zawsze zapierdzielał i zawsze będzie zapierdzielał. Ostatnio jednak robi błędy- np. spotkanie ze Zniczem Piska- karny wziął się z jego złego podania. Pierwsza bramka Huragana- zobacz proszę jak wracał za strzelcem gola. Gdyby biegł w gazie a nie odpuścił wybiłby głową piłkę bo byłby przed zawodnikiem. To jest obiektywna ocena tego co widzę. Grześka znam, lubię i wiem, że będzie lepiej. Nie uważam, że zaczyna nie dojeżdzać.
      Generalnie cała drużyna gra słabo i robi błędy, wszyscy praktycznie są pod formą.

      A Szymczak był na kwarantannie, być może był chory. Jeśli był chory to może źle przeszedł i jeszcze nie wrócił do siebie

  8. Grzegorz Wojdyga – no cóż, zostawił u nas połowę zdrowia a może i więcej ale obiektywnie zaczyna nie dojeżdżać. Obawiam się że na 2 ligę może być po prostu za słaby. I już warto by się zastanowić nad jego rolą w Polonii ( o ile dalej sie u nas widzi). Szkoda zmarnować doświadczenie człowieka który tyle lat u nas gra. I tak się myśli przyszłościowo, szanując zawodnika ale zdając sobie sprawę z poziomu sportowego.
    W ogóle mam wątpliwości czy cały zespół dojeżdża i chce awansu, czy to jest paraliż aby nie zrobić błędu , asekuranctwo a może minimalizm.
    Jak cięzko postawić trafną diagnozę .

  9. Norwegu… normalnie Twoja teoria o byciu napastnikiem mnie powala… idąc tropem obrońca nie jest od od defensywy no a bramkarz….nie jest od bronienia bramek… o jezu… Zawsze i wszędzie napastnika rozlicza się od strzelonych bramek.
    Na całem świecie.
    A to, że Kujawa to typ napastnika żyjący z podań (taki jak choćby Podbrożny, Juśkowiak itp) a nie tak jak poruszeni wcześniej Pieczara czy Kluska – potrafiący sobie sytuacje stworzyć , wrócić po piłkę i ją rozegrać – to Jego pech, że trafił w tym momencie do Polonii.
    Bo jak na razie to piłek żadnych nie dostaje i nie zanosi się na lepsze..

    Może powinien najpierw przeanalizować grę drużyny i swoje ewentualne w niej miejsce?
    Piniędze to nie wszystko.

    Czy z Szymankiem czy nie drużyna się cały czas buduje i szuka swojego stylu ( o kurde… czego??? ) i na ten czas taki napadzior, rozliczany ze stylu gry a nie ze strzelonych bramek jest nam mało potrzebny a właściwie zbędny. Lepiej stawiać na Juniora i Wierzbę.

    Sytuacje z pierwszą bramką dla Morąga oglądałem kilkadziesiąt razy.. nie napisze swoich odczuć . Tak samo jak z podaniem do młodego bramkarza w polu karnym mając atakującego na plecach.

Dodaj komentarz