16 thoughts on “Sparing z Legionovią odwołany

  1. Wiec mamy problem …to nie kontuzje sa tym problemem…
    ZA tydzien dwojka moze stac sie jedynka ..szkoda byla szansa powalczyc.
    No ale zeby pszetrwac tszeba robic rozne rzeczy….
    Moze by tak akcjonariusze odpuscili …tylko co z tym dlugiem zrobic.

  2. Przesadzacie z krakaniem.
    A może rzeczywiście jest tak, że trener i piłkarze nie chcą grać na sztucznej trawie ze względu na podwyższoną urazowość tego typu podłoża ? Z Ruchem mogli biegać na naturalnej murawie to i z chęcią tam wybiegli. Z Legionowem mieli grać na sztucznej to odpuścili.
    Przy okazji Kwiksterze – wiadomo, jaki jest stan kolana Rafała Zembrowskiego ? Które wiązadła puściły ?

  3. W przypadku Zambrowskiego to dobra wiadomość, wiązadła potrafią na rok człowieka wyłączyć. Na marginesie, nasi kibice muszą chyba dużo czytać o tzw służbach, bo we wszystkim widzą spisek. Świat często jest bardzo prosty.

  4. Musze przyznać wprost że ja jestem takim modelowym przykładem. Wszędzie węszę spisek. I nie rozumiem skąd czerpiecie optymizm. Kasy nie ma, oficjalnych oświadczeń nie ma, piłkarze chcą odejść. Z czego tu sie cieszyc ?

    1. To bardzo dobry powód @Kmicicu. Nie ujawnię Ci wszystkich rozmów, które się toczą. Stąd brak oficjalnych oświadczeń. Piłkarze na razie jeszcze czekają, więc skąd wyciągasz te wnioski. Lekki optymizm widzę jeszcze… nie wiem czy wypali, ale walczymy 😉

    2. @Kwikster Husarz doliczył się tych 21 poważnych polityków, bo szczerze mówiąc jestem bardzo ciekawy co mu wyjdzie?

  5. Kwikster – ok siedzę cicho i nie sieję defetyzmu. Oby się udało.
    A granie z naszym bezpośrednim rywalem – nie widzę sensu. Chętnie bym za to grał z zespołami np. z III ligi grupy południowej (Motor, KSZO, Resovia itp.) . Mnie przekonuje argument o sztucznej nawierzchni – nie ryzykujmy kolejnych urazów, mamy tylu piłkarzy ilu mamy. A poza tym sparing z Ruchem wyszedł moim zdaniem pozytywnie – a był grany na naturalnym boisku.

    1. Zdecydowanie ciekawsze, ale do tego trzeba kasy (jechać tam) lub szczęścia, że będą w okolicy (jak numer z Ruchem Chorzów w Uniejowie).
      Jak nie chcesz ryzykować, skoro w Warszawie jest mało trawiastych boisk… Trenujemy na sztucznej Saharze…

  6. Kwiksterze tu nicht nie jest pesymista …rozmowy z miastem …potecjalnymi sponsorami trwaja od lat z jakim skutkiem wszyscy wiemy….oby te informacje ktore posiadasz a ktorymi natazie niemozesz sie podzielic wkoncu wypalily……
    Nizesze ligi niestety w wiekszosci maja ten sam problem….a jednak graja sparingi….dla mnie sparingi niesa najwazniejsze ale to jest jakas wykladnia potecjalu druzyny….ja jako kibic jezeli jest to problem tylko kontuzji z checia z tamaka legionovia zobaczyc bym chcial 5 zdrowych z miejsc powyzej 11 z jedynki i reszte z dwojki poto ona jest uzupelnionymi najepszymi juniorami…byla by to szansa dla chlopakow …zaspokojenie ciekawosci kibicow kogo mamy poza pierwsza 11…
    Wolalbym pszegrac 0 5 z legionowia wystawiajac taki sklad niz wygrac z juniorami agrykoli 10 do 0….
    Ale jezeli sztab tak uwaza ze lepiej odpuscic to jest ok ale wyobraznia u kibica dziala…i temu niema co sie dziwic….

Dodaj komentarz