Popielarz: Po kwarantannie wrócimy silniejsi na szczyt! [wywiad]

Po tym jak Polonia nie otrzymała licencji postanowiliśmy zapytać prezesa Stowarzyszenia Kibiców Polonii Warszawa, pana Grzegorza Popielarza o to co może spotkać „Czarne Koszule” w najbliższej przyszłości. 

Spodziewał się takiego finału procesu licencyjnego?
– Szczerze mówiąc to nie jest dla mnie żadna niespodzianka. Od dawna spodziewałem się, że tak to może się skończyć. Swojej opinii nie ukrywałem podczas zebrań stowarzyszenia. Wśród nas byli też ludzie, którzy do końca łudzili się i wierzyli w to, że Ireneuszowi Królowi uda się zdobyć licencję. Czas pokazał kto miał rację, choć wolałbym się mylić i nadal oglądać Polonię w Ekstraklasie. Jest jak i musimy poradzić sobie z zaistniałą sytuacją.

Prezes Król w swoim oświadczeniu (możecie je przeczytać tutaj – przyp. red.) stwierdził, że zamierza z Wami jeszcze rozmawiać. Siądziecie jeszcze do jednego stołu?
– Są to jakieś banialuki. Otrzymał od nas dwie oferty. Miał czas na to by je rozważyć, ale nie zdecydował się. Chcieliśmy wziąć spółkę za złotówkę z zadłużeniem równym miej więcej opłatom licencyjnym. Oferowaliśmy później także pewną sumę za odejście z Polonii. Pierwszą ofertę odrzucił podczas rozmowy z naszym przedstawicielem, który pojechał do Katowic. Nad drugą prezes Król się nawet nie pochylił. Na pięć minut przed ogłoszeniem decyzji przez Komisję Odwoławczą przysłał nam sms-a, że odda nam klub za złotówkę, ale z dobrodziejstwem inwentarza. Oznaczałoby to przejęcie klubu ze wszystkimi długami, które szacujemy na chwilę obecną na 63 mln zł, bo tak wynika z dokumentów, a nie wiadomo co jeszcze mogłoby znaleźć się w przysłowiowej szafie… Byłoby to samobójstwo!

Król wydał obrzydliwe oświadczenie, w którym kłamstwo goni kłamstwo. W oświadczeniu stwierdził, że odda klub stowarzyszeniu bez warunków i żadnego dyktatu. Teraz jest już za późno! Śmiesznie wygląda również sprawa jego zapewnień odnośnie podjęcia starań o licencję w I lidze. Jego myślenie podąża wyraźnie w złą stronę, bo wymogi są praktycznie te same co w Ekstraklasie. Nadal potrzebuje kwoty 4,5 mln zł, której nie ma…

Grzegorz Popielarz
Grzegorz Popielarz (fot. Leszek Szymański / PAP)

Sportowa Spółka Akcyjna KSP Polonia umiera. Wystartujecie jako Polonia w nowym miejscu? Porozmawiajmy o nowej spółce i o tym gdzie zamierzamy wystartować?
– Pracujemy nad zgłoszeniem nowego tworu pod nazwą KPP Polonia do rozgrywek III lub IV-ligowych. Staramy się o grę jak najwyżej. Może uda nam się wykorzystać sytuację Łódzkiego Klubu Sportowego, który chce powrócić również w III lidze. Do tego potrzebna jest zgoda Łódzkiego i Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Tu pojawia się dla nas szansa. Taki scenariusz byłby dla nas najlepszy.

Uda się Wam utrzymać kogoś ze starej Polonii czy startujemy od początku w oparciu o materiał z MKS-u?
– Był taki projekt aby MKS wystawił własną drużynę, ale upadł, bo akademia straciłaby miejskie dotacje, a tego nie chcemy. Chcemy wspierać MKS w działaniach, bo wychowują naszych przyszłych graczy. Co wzmocnień ze starej Polonii? Będzie ciężko kogokolwiek utrzymać. Może uda się ściągnąć zawodników takich jak Mateusz GlińskiMateusz Michalski czy Konrad Wrzesiński. Reszta zapewne trafi do nowych klubów. Piotr Stokowiec zapewne po sezonie będzie mógł przebierać w ofertach. Sądzę, że któryś z trenerów w MKS-ie poprowadzi nową drużynę „Czarnych Koszul”. Drużynę musimy sklecić jak najszybciej. Jacyś piłkarze, którzy nie znajdą się w kadrach klubów I i II ligi mogą trafić na Konwiktorską. Liczę także na najstarszy rocznik z MKS-u i na wolontariuszy. Piotr Dziewicki powiedział, że pastuje już buty. Może Igor Gołaszewski także wróci do treningów. W czerwcu do Polski wraca Emmanuel Olisadebe. Byłoby to na pewno ciekawe uatrakcyjnienie rozgrywek. Nie zapominajmy także o chłopakach z Młodej Ekstraklasy, którzy nie będą mieli się gdzie podziać, a my chętnie przygarniemy ich do III-ligowej Polonii.

Konwiktorska nadal będzie domem Polonistów?
– Ja nie wyobrażam sobie innego adresu. To jest stadion Polonii, mimo tego, że formalnie należy do miasta. Musimy zmniejszyć stawkę za czynsz, bo 55 tys. za grę w III lidze nie wchodzi w grę. Po długim weekendzie zamierzamy spotkać się z panią prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz lub wyznaczonym przez nią przedstawicielem miasta i negocjować pomoc dla klubu. Chcemy prosić o obniżenie stawek za rozgrywanie meczów. Wiemy, że jest kryzys, ale na jakąś drobną pomoc możemy liczyć.

Ostatnie wydarzenia pokazały, że kibice „Czarnych Koszul” potrafią się zmobilizować. Pomogli zebrać środki, aby ostatnie dwa mecze ich klubu odbyły się. Podobała się panu ta inicjatywa?
– Jestem pod wrażeniem. Duża w tym zasługa Pawła z „Czarnej Koszuli”. Wielki szacunek dla kibiców. To tylko pokazuje, że warto aby Polonia nadal istniała. Ten klub nie powinien zniknąć z piłkarskiej mapy Polski.

Kibice Legii śledzą nasze losy i bardzo przejmują się całą sprawą. Jak pan sądzi kiedy możemy doczekać następnych derbów warszawskich?
– Ja bym chciał, żeby to było już za cztery lata, ale zobaczymy co czas pokaże. Byłem na meczu Legia – Lech i tam normalni kibice Legii – nie ci, którzy na murach i forach wypisują różne androny – bardzo żałują. W końcu znika na jakiś czas dwumecz, który zapełniał oba stadiony.

Teraz mecze derbowe szykują się częściej. Zamiast wyjazdów możemy liczyć na wymarsze kibiców. Jakiej średniej frekwencji oczekuje pan w najbliższym czasie.
– Liczymy, że się nie zmieni, ale mniej atrakcyjne rozgrywki będą na pewno mniej licznie oglądane. Wierzymy, że wierni kibice przyjdą na Polonię. Może uda się im też zaliczyć kilka wyjazdów. Słyszałem głosy, że będzie o nie ciężko bo teren jest opanowany przez sympatyków Legii. Warto jednak wspomnieć, że juniorzy czy rezerwy grały z zespołami z niższych lig i jakoś sobie radzili. Chuliganów jest mniej, więc nie ma czego się obawiać…

Stowarzyszenie planuje wprowadzić jakiś system zniżek, który może przyciągnąć kibiców na Konwiktorską?
– Musimy utrzymać akcję kibic. Trzeba stosować jakieś marketingowe zachęty. Wszystko oczywiście z umiarem i wyczuciem, bo każda złotówka będzie się liczyć. Rozważamy tańsze bilety rodzinne, wstęp dla kobiet i dzieci. Najpierw musimy zaklepać sobie udział w rozgrywkach III ligi. Do niedawna marzyliśmy w końcu o mistrzostwie Polski. Jak jednak wiemy właściciel Polonii w zimie urządził wyprzedaż… przez co dziś z tytułu cieszą się nasi rywale z Łazienkowskiej.

Zakończy więc przekornie. Liczy pan jeszcze, że w tym sezonie Polonia jest w stanie zakwalifikować się do europejskich pucharów?
– Komisja nie dopuściła Polonii do pucharów. Jeśli się uda zająć trzecie miejsce to będzie to tylko symboliczny awans. Piłkarze mówią, że na 150% zagrają dla kibiców i wygrają oba spotkania. Przy porażkach Piasta i Śląska jest to jeszcze możliwe. Pamiętajmy jednak, że im wyższe miejsce „Czarnych Koszul” tym większe pieniądze Król otrzyma od Canal+…

Na Polonii to nic nowego… I tak i siak będzie źle. Liczmy jednak, patrząc z optymizmem, że Polonia za kilka lat znów będzie cieszyć się z gry na najwyższym poziomie.
– Polonia już kilka razy się odradzała. Tułaliśmy się po niższych ligach po to by wrócić na szczyt i zdobywać tytuły. Teraz też wierzę, że ten scenariusz się powtórzy. Trochę potułamy się po niższych klasach rozgrywkowych. Po takiej kwarantannie wrócimy silniejsi, oparci o zdrowe zasady.

Źródło: własne

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

14 thoughts on “Popielarz: Po kwarantannie wrócimy silniejsi na szczyt! [wywiad]

  1. 1. Kto założy te nową drużynę i jaki będzie jej formalno-prawny status?
    2. Czy zabezpieczone zostaną i jak prawa do barw i herbu oraz miejsca w którym klub ma siedzibę?
    3. Jaki będzie herb i jakie barwy „nowej” drużyny?
    4. Czemu MKS nie może choćby formalnie współtworzyć „nowej” Polonii? Jeśli dobrze rozumiem, jest jedynym gwarantem ciągłości historii Polonii od 1911 roku.
    5. Jeśli Polonia nie będzie występować przy K6 to miasto nie będzie miało NIC, a WOSiR i tak przecież będzie opłacany i murawa konserwowana, wiec jakakolwiek suma powinna miasto zadowolić.
    6. Nie można zakładać, że z biletów będą jakieś znaczące sumy, ceny powinny być jak najniższe, żeby przyciągnąć ludzi.

  2. Co do Naszego trenera Piorta Stokowca?. Po co te słowa..że będzie przebierał w ofertach. Myślę że Jego słowa to…nie słowa J.W czy Króla (oba nic nie warte). Zimą jak też była Polonia w opałach to co mówił ?że nie opusci że ma CZARNE SERCE. Jak dziś zmieni zdanie? myślę że nie. A te słowa że…juz pastuje buty FAJNIE SIĘ CZYTA i ten Olisabede :). Myślę że i z obecnej kadry wielu walczaków zostanie. I co rok awans:) że Stoki to naprawdę mozliwe. :sztandar:

  3. Oby się udało, znane nazwiska na pewno przyciągną kibiców na stadion.

    Jest teraz czas zęby naprawdę zacząć budować drużynę od nowa w tym (albo przede wszystkim) pod względem infrastrukturalnym. Trzeba pomyśleć przede wszystkim o budowie bazy treningowej bo bez tego Polonia nie będzie łakomym kąskiem dla sponsorów i zacząć rozmowy o budowie stadionu, nie ma pośpiechu więc jest czas na konkretne ustalenia z miastem.

    Zbliża się gorący okres wyborów prezydenckich w Warszawie i trzeba ten czas wykorzystać. Już w tej chwili zbierane są podpisy za odwołaniem HGW i trzeba to wykorzystać.
    Pierwsza opcja to wykorzystać palący się grunt pod nogami HGW i wesprzeć ją w zamian za budowę bazy i konkretne rozpoczęcie rozmów o budowie stadionu.
    Druga opcja (chyba bardziej realna bo ja już nie wierzę HGW) składać podpisy pod odwołaniem HGW i doprowadzić do referendum co z pewnością przyczyni się do porażki w następnych wyborach, a z nowym prezydentem może będzie łatwiej negocjować, chociaż gwarancji nie ma.

    Tak czy siak żeby nie myśleć tylko o reaktywowaniu Polonii ale bardziej długofalowo o bazie i stadionie bo nic z dnia na dzień samo się nie zbuduje. Bez bazy treningowej i stadionu za kilka lat gdy wrócimy do Ekstraklasy nie będziemy „atrakcyjnym towarem” dla sponsorów, właściwie już każdy zespół będzie miał nowoczesny stadion, bazę treningową jakieś szkółki młodzieżowe, a MY? Czy coś więcej niż tylko nazwę z ponad stuletnią tradycją?

  4. „Młodziankowie” przestańcie się onanizować bo to w Waszym wieku już po prostu nie wypada. Marzenia o tym aby został trener Stokowiec lub któryś z zawodników pierwszej drużyny (poza Wrzesińskim, Michalskim, Rusakiem lub leczącym kontuzję ) to mrzonki. W MOZPN rządzi Legia i wątpliwym jest abyśmy dostali zgodę na grę w III lidze. Wątpliwym jest też utrzymanie K6 jako miejsca rozgrywania meczów. Czeka nas przysłowiowa droga przez mękę i to przez wiele lat. Jedyne co jest pocieszające to to, że odczepią się od Klubu komiczni Antifofcy do spóły z żałosnymi Obrońcami Swastyki. Bo widownia (transmisje w TV) się radykalnie zmniejszy. A więc do zobaczenia na dziś na prawdopodobnie ostatnim w naszym życiu meczu Czarnych Koszul w Ekstrakalsie na K6. :tablica:

  5. jar188, masz racje z infrastrukturą, ale ja bym poszedł dalej! Po ukonstytuowaniu się nowej Polonii/MKS jako kontynuatorki tradycji KSP z przed wojny należy od miasta odzyskać tereny przy K6. Wczoraj pogrzebałem i znalazłem informacje, że zostały one przejęte w 1945 roku przez miasto na podstawie dekretów Bieruta, następnie przekazane PKP które 1997 za długi podatkowe przekazało je Skarbowi Państwa. Ten przekazał je ponownie miastu w 2004.

    Uważam, że klub nie powinien być petentem w sprawie należących mu się terenów tylko spróbować je odzyskać dla dobra wszystkich sekcji!
    Wtedy sami zdecydujemy jaki stadion zbudujemy, na pieniądze znaczące od miasta nie ma co liczyć.
    Jeśli chodzi o stadion to należy sobie też odpowiedzieć czy będzie zgoda na bieżnię LA. Jeśli tak to moim zdaniem jest szansa na dofinansowanie z budżetu miasta/państwa. Na Skrze chyba nadal się nic nie dzieje, a Warszawa nie ma żadnego obiektu LA.

  6. Ja Wam tylko Tyle powiem co jak w tej Naszej piosence „Za te czterdzieści lat!
    Za trzeciej ligi smak!
    Na Mistrza Polski przyszedł czas!
    To Polonia Warszawa!!!
    I przyjdzie taki dzień!
    Ten ukochany dzień!
    Gdzie mistrza Polski będzie mieć!
    Konwiktorska numer 6! ” 😀 Liczę że będzie tak ! 🙂 :sztandar: :szal:

  7. Chmmmm. Pozwolę sobie zabrać głos zza miedzy. Jako kibic rywala wolał bym żeby w Warszawie były dwa, trzy silne kluby (oczywiście wasz zawsze za moim:) ) Macie w tym nie szcześciu szansę na budowę Polonii na zdrowych podstawach, ale do tego trzeba chłodnej głowy i zaniechania drogi na skróty. Chyba lepiej potułać się rok dwa dłużej po 4-3 lidze niż znowu chwytać się jakiś sztuczek na szybszy awans. Czego wam życzę? Powodzenia i lepszych działaczy, bo ci dotychczas może i kochają Polonię, ale jak tak spojrzę na was chłodnym okiem to wydaje mi się że więcej swoich wysiłków poświęcali chyba temu by zaszkodzić Legii niż pracą nad rozwojem Polonii.
    Do zobaczenia na derbach w ekstraklasie, ale po sportowym wywalczeniu awansu.

  8. Może wreszcie warto tu napisać na pierwszej stronie wprost o co chodziło Królowi, skoro mówiąc o 68 mln powiedział to nawet Popielarz.
    Król nie jest żadnym nieudacznikiem biznesowym tylko przygotował misterny plan pozbycia się długu z własnego konta. Jemu nie zależało na 6-10 mln które mógł uzyskać ze sprzedaży piłkarzy po sezonie czy „groszach” z canal + (te i tak uzsykał przez podstawioną firmę w Bydgoszczy)
    W mediach rok temu mówiło sie że Ideon ma 100-120 mln długu. 60 wygrał z US w procesie, kolejne 60 przelał na Polonię (nie wiem jak to jest temat na śledztwo dziennikarskie). Poza tym Polonia ma ileś tam mln długu za brak płacenia US i ZUS i piłkarze itd. Co daje pi razy ok 63 bańki. Bazuje wyłącznie na w kwotach pojawiających się w mediach. Ale fakt że wszystko się zgadza.

    Generalnie w białych rękawiczkach i zapewne zgodnie z prawem pozbył się długu. Jestem pewien że w biznesie nie tylko nie stracił szacunku ale w „polskim” biznesie nawet go zyskał (a przynajmniej w pewnych kręgach) za misternie zrealizowany plan. Bo taka biznesowo-krętacka bandyterka to u nas niestety nie rzadkość…

    Jestem ciekawy czy ktoś się tym na powaznie zajmie. ale kto skoro w naszych mediach praktycznie brak prawdziwych dziennikarzy… No może jest kilku ale oni zajmują się innymi sprawami…

    Swoją drogą piękna stypa była dzisiaj, walczyli na serio. Polonio dzięki za walkę.
    A sędzia „krul”.

  9. Uda Wam się zostawić Wrzesińskiego? Z tego co mi wiadomo (a są to informacje ze źródła) to on zostaje w Ekstraklasie… bo Polonia nie potrafiła wykorzystać jego talentu. Mateusz Michalski jeśli zostanie to też będzie się marnował. A bez takich piłkarzy zostaniemy na dnie:(

Dodaj komentarz