Kategoria: Myśli nieuczesane

Napiszę to od razu – gra Polonii w dniu dzisiejszym mi się nie podobała. W prawdzie mieliśmy zdecydowanie najmocniejszego na wiosnę przeciwnika, ale jednak. Cóż z tego skoro piękny koniec zwieńczył dzieło. Continue reading „Gorzko, gorzko, na koniec słodko. Jak Liverpool…” →

Sobota, pogoda, nazwijmy to, przeciętna. Najpierw praca, później szybko w samochód i jazda do Poddębic. Tam się miało okazać jak to jest z naszą grą. Czy wreszcie wygramy? Continue reading „Planowa wygrana” →

Wyjazd do Radomia. Mecz z Bronią. Bronią, która jeszcze się nie obudziła ze snu zimowego. Mieliśmy planowo dopisać 3 punkty. Continue reading „Remisy to za mało” →

Tytuł może się wydawać trochę niejasny, więc szybko wyjaśnię „co autor miał na myśli”. Otóż gra Polonii w dzisiejszym meczu z Ursusem jako żywo przypominała mi mecze z rundy jesiennej i to niestety nie te najlepsze, lecz raczej taki choćby z Pilicą w Białobrzegach. Continue reading „Powiew jesieni” →

No to się doczekaliśmy! Nie udało się już nikomu przeciągnąć rozpoczęcia rundy wiosennej. W związku z przesunięciem pierwszej kolejki na kwiecień, tradycyjnie na starcie na drodze stanęła nam Warta Sieradz. A z nimi, jak dotąd, wygrywać się na starcie nie udawało. Continue reading „Dwie połowy, dwa oblicza meczu” →

Dziś mieliśmy okazję zobaczyć naszą drużynę drugi raz w tym roku. Tym razem przeciwnikiem był nasz główny rywal z IV ligi, Bug Wyszków. Continue reading „Bug popłynął w sparingu” →

W zeszłym roku dostaliśmy w Otwocku baty 3:0, teraz liczyliśmy na znacznie lepszy wynik i nie zawiedliśmy się. Pewna wygrana 2:0, ani przez moment nie była zagrożona.
Continue reading „Udany rewanż za zeszły sezon” →

Termin rozegrania meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki nie był wybrany szczęśliwie. Środek tygodnia, godzina późna, na dokładkę ten upiorny ziąb. Szczęśliwie tych co przyszli na stadion rozgrzali piłkarze.
Continue reading „Dobre widowisko, dobra gra – tylko ten sędzia!” →

Kto dzisiaj nie przyszedł na stadion niech żałuje. Polonia wreszcie zagrała tak , jak tego oczekujemy. No i stadion wreszcie był pełny.
Continue reading „Gra lepsza niż wynik” →

Wybraliśmy się dziś redakcyjnie do Białobrzegów zobaczyć, jak sądziliśmy, dalszy marsz naszej drużyny w górę tabeli. Spotkał nas okrutny zawód.
Continue reading „Nawet niebo zapłakało…” →

Ten mecz był nam potrzebny. Przeciwnik, na którym można było odreagować frustracje ostatnich kolejek i podnieść morale. Oskar Przysucha, którego ograliśmy wysoko w sparingach. I tak się dziś stało.
Continue reading „Lekko, łatwo i przyjemnie” →

Dosyć długo zbierałem się żeby coś napisać o wczorajszym meczu. Miałem nadzieję, że po kolejnym wspaniałym układzie wyników spotkań naszych głównych rywali, uda nam się pokonać Lechię i objąć pozycję lidera. Niestety nie wyszło i nie bardzo wiedziałem, co w tej sytuacji napisać.
Continue reading „Porażka w meczu na szczycie” →