Engel: W Polonii trzeba działać dwutorowo

Podczas przypadkowej wizyty na stadionie Varsovii spotkaliśmy prezesa nowo zawiązanej spółki akcyjnej Polonia Warszawa Jerzego Engela. Na łamach „DS” opowie o planach na przyszłość.

Jerzy Engel, Grzegorz Popielarz
Jerzy Engel (fot. Daniel ES Foto)

 – Niedawno powstała spółka akcyjna Polonia Warszawa. Jakie będą następne kroki podejmowane przez pojednane środowisko („Wielką Polonię”, MKS i Stowarzyszenie) polonijne?
–  O przyszłości klubu będzie decydował związek stowarzyszeń, o których Pan wspomniał. Natomiast spółka, która miała powstać już rok temu, ma skupiać  nie tylko „przyjaciół” Polonii, którzy mają  inwestować w infrastrukturę i starać się odbudować ten klub, ale przede wszystkim ludzi biznesu, którzy zobaczą, jak wielki i intratny projekt jest tu do zrobienia. Wiadomo, że obecne zaplecze jest już archaiczne, nie przystoi ani centrum Stolicy ani czasom w których żyjemy i należy je jak najszybciej zmodernizować. Bardzo mnie cieszy, że teraz wszyscy na Konwiktorskiej mówią jednym głosem i wreszcie zapanowało to o co apelował wielokrotnie honorowy Prezes Polonii Jerzy Piekarzewski,  czyli zgoda między całym środowiskiem polonijnym. Spółka Polonia Warszawa SA powstała niedawno, są już akcjonariusze. Założycielski kapitał wynosi 100.000 zł, ale wierzę, że na pierwszym walnym zebraniu będzie podniesiony do kwoty 1.000.000 zł. Głęboko wierzę, że do tego projektu przystąpią firmy, które wiedzą jak się realizuje tego typu inwestycje. Podobnie wierzę w to, że pierwsze walne zgromadzenie spółki wybierze dobre władze: radę nadzorczą a ta z kolei zarząd i Prezesa, którzy pokierują dobrze przyszłością spółki i klubu.

– IV liga kosztowała Polonię około miliona złotych. Czy nowo powstała spółka jest w stanie pomóc w zamknięciu budżetu III-ligowej drużyny „Czarnych Koszul”? 
– Spółka dopiero została zarejestrowana i zaczyna działać, więc ciężko odpowiadać na pytania dotyczące finansów. Kapitał założycielski wynosi 100.000 zł. MKS, który w tym sezonie prowadzi zespół wie, że są takie plany aby od 1 stycznia MKS mógł przekazać spółce zarządzanie sztabem szkoleniowo-organizacyjno-medycznym oraz organizację wyjazdów drużyny. To powinno mocno odciążyć finansowo MKS. Natomiast od czerwca przyszłego roku spółka powinna przejąć zarządzanie całym pierwszym zespołem. Dlatego należy działać dwutorowo. Pierwszy zespół, trzeba odbudowywać spokojnie. Walczyć o awanse rok po roku albo raz na dwa lata. Z drugiej strony należy także zająć się futbolem młodzieżowym. Widzimy rozwój innych akademii w Warszawie i wszystkie są komercyjne, akademia Polonii ma nie obciążać rodziców ćwiczących dzieci ani złotówką. Poza ty będą to tylko dzieci warszawiaków, a nie sprowadzane z całego kraju, po to aby szybko je podszkolić i transferować. Polonia musi się oprzeć na własnych wychowankach.  Jak Pan widzi jest to wielu kierunkowa działalność, która przy prężnie działającej spółce może przynieść właściwe efekty.

– Jak długo będziecie porządkować sytuację w Polonii po osiągniętym porozumieniu?
– Polonia powinna wrócić na najwyższy poziom rozgrywek, kiedy gotowy będzie obiekt na Konwiktorskiej. Dlatego trzeba być cierpliwym i planowo się rozwijać. Należy podziękować MKS-owi, że zgodził się uratować zespół po tym jak klub zbankrutował. Dzięki honorowemu prezesowi klubu Jerzemu Piekarzewskiemu Polonia powoli się odradza. To on przekonał  MKS, żeby zajął się seniorami i wykorzystał ten wielki entuzjazm kibiców dla odbudowy klubu. Udało się! Umowa była taka, żeby przez 1 rok MKS poprowadził klub, a potem przekazał go spółce. Ale spółka powstaje dopiero teraz i wszystko przesunęło się o rok.  Teraz trzeba budować podwaliny pod profesjonalny klub. Należy także władzom miejskim, pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz i warszawskim rajcom, dzięki którym Polonia może  grać na Konwiktorskiej. Teraz musi powstać profesjonalne zarządzanie obiektem i klubem, żeby Polonia mogła się nadal rozwijać.

– Czy w nowej spółce znajdzie się miejsce dla Piotra Dziewickiego, któremu Polonia dużo zawdzięcza?
– Nie ma jeszcze żadnej mowy o sprawach personalnych, bo spółka dopiero została powołana. Teraz będą wybierane jej władze. Gdy wszystko zostanie zatwierdzone, władze zadecydują na kogo postawią.

– Jest Pan trenerem. Jak się Panu podoba zespół Piotra Szczechowicza? Czy którzyś gracze podobają się Panu na boisku?
– W tym sezonie widziałem dwa mecze Polonii. Jeden, który prowadził trener Dziewicki i jeden pod wodzą trenera Szczechowicza. Nie chcę niczego oceniać, bo może trafiłem na słabsze spotkania. Dla mnie ważne jest to, że ten zespół gra, bo ma ciężkie warunki. Drużyna czasem nie wie gdzie będzie trenować, jakim autokarem będą jechać na wyjazd. Jeśli piłkarze nie mają stabilności w pracy, to trudno jest oceniać pracę zawodników i trenerów. Podkreślę jednak, że ważne jest to, iż ten zespół nadal istnieje, bo było bardzo blisko, żeby zniknął całkowicie z powierzchni ziemi. Teraz gra w III lidze. Trzeba to uszanować, bo można było się znaleźć niżej i rozpoczynać od klasy B, z której byłoby bardzo ciężko się podnieść. Warszawa to dwumilionowe miasto i zasługuje nie tylko na derby, ale nawet na kilka zespołów w ekstraklasie. Tysiące dzieci z warszawskich osiedli powinno mieć szansę na trenowanie i grę na najwyższym poziomie dla dobra i przyszłości stołecznego futbolu.

– Kibice ostatnio rzadziej przychodzili na Konwiktorską. Jak zachęciłby Pan kibiców do powrotu na stadion?
– Mam wielki szacunek do „Wielkiej Polonii”, która potrafiła utrzymać kibiców na stadionie w tak trudnej sytuacji w jakiej znalazły się „Czarne Koszule”. Polonię spotkała tragedia – zniknęły niektóre sekcje, które były dawniej wizytówką tego klubu. Nie ma i długo jeszcze nie będzie derbów, które elektryzowały kibiców. „WP” utrzymała zapał kibiców a oni pomagają dokładając swoje cegiełki, żeby ten klub nadal mógł egzystować. Jestem pod wielkim wrażeniem entuzjazmu, który się ponownie odrodził na trybunach.  Mam nadzieję, że będzie on coraz większy, bo od tego będzie zależało coraz większe wspomaganie klubu przez kibiców. Polonia to klub z ponad  100 letnią historią, i jego nazwa i logo, są rozpoznawalne nie tylko w Polsce, dlatego warto wspierać odrodzenie się tego zasłużonego klubu dla warszawskiego i polskiego sportu.

– Dziękujemy za wywiad i dziękujemy powodzenia!

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

38 thoughts on “Engel: W Polonii trzeba działać dwutorowo

    1. Dziwisz się takiemu stwierdzeniu ? Z jednej strony jeśli wracać do ekstraklasy to na pełnej Q..rvie z porządnym składem i oczywiście stadionem na który przyjdą nazwijmy to tłumy. Z drugiej Engel chyba też wie że jak skończą budować obiekty w Białymstoku, Zabrzu i jeszcze gdzieś tam znów w przepisach zamieszają, zmienią wymogi licencyjne ekstraklasy na minimalne obiekty na 1x,xxx tys widzów i inne pierdoły i raczej takiej biedy nie wpuszczą.

    2. wachu nie dziwię się, tylko dawno juz nikt nie wspominal o modernizacji (budowie) stadionu 🙂

  1. Malkontencie Pierdolony przez dwa pp.Rozumiem ,że po odejściu Pawła Olczaka Ty Mendo będziesz placił wszystkie rachunki,i na dodatek pokażesz ja Polonia będzie wygrywała pod twoją wodzą.Zapewniam Cię gnido i tobie podobnie myślącym popaprańcom.Wasz sen Nigdy się nie spełni.Panie Jurku na pomoc Normalnie myślących Polonistów zawsze może pan liczyć.Trzymamy za tym pomysłem kciuki aby pan ten pomyś sł zrealizował.D.B.
    Kwikster.Takich wywiadów z pozytywnymi informacjami zamieszczaj więcej.A nie smętnego biadolenia bez sensu i przyszłości.O.K.

  2. Dritt,mamy naprawdę szansę być Gospodarzem na swoich obiektach,a nie być skazanym na miejską łaskę i jakiegoś urządniczyny widzimisie.To nie stanie się już,tak jak nie awansujemy do ekstraklasy za rok.Są już wykonywane działania aby się wiele dla Polonii na korzyść zmieniło.I wkurwia mnie takie smęcenie tych co nic nie robią,a tylko krytykują.Najlepiej ukryć się pod wabikiem np./pp/i jechać po wszystkim.D.B.

    1. Przyznam, ze sceptycznie podchodzilem do Engela. Przekonales mnie, ze moze byc inaczej. Wszyscy musimy dac kredyt zaufania. Slowa o stadionie mnie zaskoczyly, bo myslalem, ze na razie sprawa umarla. Daje to nadzieje na lepsze jutro. Sluze pomoca jakby co. Pozdrawiam. Kuba

  3. Mam szczerą nadzieję, że nie tylko na pięknych słowach się skończy, bo parę złotoustych osób nie przeszło do czynu. (choć taki wywiadzik z każdym z frakcji by się przydał)Engel i koledzy, WP i MKS przez ten rok, a zaraz półtora, zgromadzą chyba odpowiednio dużo informacji na temat co działa dobrze i na korzyść klubu, a co wręcz przeciwnie pod względem funkcjonowania, inwestowania i szkolenia.

  4. niech żyje pdk35! Prawdziwy Polonista, siewca zgody, pokoju i kultury osobistej!
    (jeśli pod tym nickiem ukrywa się nasz Prezes, albo nasz Trener – niniejszym składam oficjalne przeprosiny za moją krytykę Panów pracy. Przepraszam, że – do dziś – nie dostrzegałem, że sprawy idą dobrze, a drużyna gra dużo lepiej niż w zeszłym sezonie. Żadne wyniki, ani frekwencja na K6 nie powinny były zaciemnić mi prawdziwego obrazu. Zagapiłem się, poniosło mnie, to się już nie powtórzy…)

  5. Bardzo dobrze, że powstaje spółka akcyjna, to daję przynajmniej jakąś nadzieję, w przeciwieństwie do utopijnego i nierealistycznego bajania o „społeczności” i „socios”. Mam nadzieję, że ktoś dopilnuje, żeby WP przestała się szarogęsić i żeby na trybuny wrócił pluralizm polityczny, tak jak za starych dobrych czasów 🙂

  6. pp chyba nie wiesz że rozmawiasz ze starszyzną. Stań na baczność leszczu i nie dogaduj. Śmieszy mnie to że młokosy bez kasy chcą przejąć klub. Masz 100 baniek na rozwój klubu to daj znać a nie polemizuj goły cwaniaku. pdk35 w danej chwili nie może się z tobą spotkać chętnie przejmę jego stery i porozmawiam z tobą na osobności. Jak oddasz tyle serca i lat życia co Olczak Polonii to pogadamy. A tereaz zamknij pysk i sięć cichudko jak mysz po miotłą. Myślisz że przejmiesz mks i pohandlujesz zawodnikami? TAkich kozaków znam napęczki frajerze.

  7. pp kim ty k…a jesteś, cwelem za..banym. Czy ci trzeba otwór przepchać żebyś rozumu nabrał?
    Z Polonią związany jestem ponad 30lat ale takiego frajera nie słyszałem ani nie widziaem. Możesz się ujawnić na następnym meczu? Chętnie zobaczę bo to ewenement na skalę światową.

  8. Na baczność to będziesz stał i grzał w majty jak się spotkamy. A co do polszczyzny to napisałem wcześniej że jestem przycięty i sorry za błędy. Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to idź do podstawówki dziecko neo. Kozakować to możesz w necie, to prawda. W realu jak chcesz polemizować to zapraszam. Kończę dyskusję z frajerem który chce przejąć Polonię, nie mając kasy i myśląc że sprzeda młodych zarabiając krocie. Dziwne że Pawłowi O. każdy by dupę lizał za końcowkę ekstra klapy, gdzie wykopywał kasę z podziemi a teraz wieszcie na nim psy.

  9. No dobrze, ale zanim mnie zabijesz, to zastanów się przynajmniej za co. Czy gdzieś napisałem, że chcę przejąć Polonię, nie mając kasy? Czy gdzieś pisałem, że chce sprzedawać młodych i zarabiać krocie? Czy gdzieś pisałem, że jestem fanem modelu socios, Wielkiej Polonii czy kogokolwiek innego? NIE! Pozwoliłem sobie jedynie zauważyć, że nasz obecny trener jest słabym trenerem, gorszym od Dziewickiego, że obecna drużyna jest słabsza niż ta z zeszłego sezonu, że na mecze przychodzi zdecydowanie mniej ludzi niż w zeszłym sezonie i że moim, a nie jestem w tym sądzie odosobniony, zdaniem winę za to ponosi także p. Olczak. Nie mówimy tu o zasługach p. Olczaka z przeszłości – z pewnością jest ich bez liku. Mówimy o sytuacji teraz. O stylu rozwiązania współpracy z Dziewickim i Kotem. O tym, co straciliśmy. Pamiętasz po meczu z Ursusem dialog C z piłkarzami? To „kto wygrał mecz? Polonia!”. Oglądałeś twarze piłkarzy wtedy i kibiców? Nie było na nich nawet 1/10 tego, co w analogicznych sytuacjach było rok temu, nie było TEJ atmosfery, tak jak nie ma już na trybunach tego ponad tysiąca kibiców, którzy w zeszłym sezonie przychodzili na mecze, a w tym nie przychodzą, bo uważają podobnie jak ja, że to co się stało z Kotem, Dziewickim i drużyną, to była żenada, podobnie jak coraz częstsze bluzgi z gniazda. Wygłaszanie takich opini ma być moim kozakowaniem? Jeśli mam takie zdanie o nowym trenerze i zachowaniu p. Olczaka, to od razu jestem wg Ciebie i pdk35 „zaj..banym cwelem”, „mendą”, „pajacem”, „pierdolonym malkontentem”? Ręce opadają. Jeśli koniecznie już musisz sprać mi mordę na najbliższym meczu, na którym może będę stał obok Ciebie i razem z Tobą skandował „PO LO NIA”, to trudno. Ale chociaż później przez sekundę się zastanów się, czy postąpiłeś właściwie.

  10. A ja chciałbym pogratulować Wielkiej Polonii. Co zrobiła WP dla Polonii w tym sezonie (3liga)? Ano zaproponowała bojkot dzięki któremu kibice przestali chodzić na mecze i wytworzyła się chora atmosfera. Czy to pomogło klubowi? NIE
    Na ostatnim meczu (już teoretycznie po porozumieniu) było 800 osób. Na imprezie masowej za którą trzeba było zapłacić (ochrona itp), a która opłaca się dopiero od ponad tysiąca ludzi na trybunach. Tak więc dzięki bojkotowi Polonia straciła nie tylko kibiców ale także PIENIĄDZE! W tym momencie mecze będą przynosiły straty, a na to nas nie stać. Wymyślić bojkot było łatwo, jak widać przekonać ludzi do powrotu na stadion łatwo nie jest.
    Mamy dużo żądań w stosunku do Engela. Teraz powinniśmy mieć żądania do WP! Niech kibice wrócą na stadion! Bo tam jest ich miejsce, razem ze swoim ukochanym klubem. :k6:

  11. starszyzna, elyta? Idzcie sobie robic wlasny klubik osiedlowy. Zniechecacie tylko ludzi swoim snobistycznym podejsciem. A co do WP? Sama pląta sie w swoich apelach. Nie ma pomyslu na frekwencje tak jak zauwazono wyzej.
    Umiecie tylko wyzywać i sie klocic. Moze troche zastanowienia?

  12. Kolego pp – pojechałeś trochę za daleko, a szkoda, bo wydawało się, że masz w sobie krytycyzm, ale zdrowy. Ogarnij się trochę – sprawa Piotrka i Emila vs. Olczak to jedno, a perspektywa, która być może otwiera się dla Polonii teraz, to drugie.
    Szanuję p. Engela bardzo, znam go z czasów ostatniego Mistrzostwa. Wierzę, że pomoże w doprowadzeniu Polonii do właściwego dla niej miejsca.
    A to, że trener jest do dupy, a Piotrka potraktowano obrzydliwie, jak zresztą większość naszych ex-graczy w ostatnich latach, z których niektórzy nawet nad kanałkiem pracują, to inna historia. Smutna zresztą…
    Do Czarna Krew &1: o co chodzi z tym przejęciem Polonii bez kasy przez pp ? Znaczy wiemy kto to jest ?

  13. faegan. Co do własnego klubiku. To kto go próbuje zrobić? Kibice którzy nie mają kasy i pojecia o biznesie oraz prowadzeniu zespołu? Proszę przedstawiać fakty a nie domysły. Biznes plan na stół a nie z partyzanta w nos jak frajer bez honoru w Klifie. Kto zniechęca kibiców? Proszę o fakty.
    W czym zależny jest MKS do frekfencji? fakty!
    Bromberg – Piotra nikt nie potraktował obrzydliwie a w ręcz przeciwnie On potraktował obrzydliwie Polonie. Jeżeli znasz inną wersję to mnie uświadom bo ja wiem że skumał się z kibicami (WP) przeciwko zarządowi a po drugie. to że dwa dni przed pierwszym meczem chciał zmienić warunki umowy którą miał dograną na 100%. I to są fakty a nie domysły.
    Co do nowego trenera to poczekajmy.
    Co do przejęcia Polonii to wszyscy wiemy więc nie będę wyjaśniał. Powiem tylko że goli (bez kasy) to na plażę nudystów a nie do piłki.

  14. Pocieszające jest w tym wszystkim,że wreszcie widzę na tej stronie normale wypowiedzi.Krytykować nie robiąc nic jest proste ale pomóc ludziom,którzy chcą coś w tej arcy trudnej sytuacji zrobić dla Naszego Klubu,niema za wielu chętnych.Do kolegi Czarna Krew 71,dzięki ale sam załatwiam swoje sprawy.do pp zawsze możesz podejść do mnie na meczu bez obaw,dziewczyn nie leję./jeżeli oczywiście stać cię na to/.D.B.

  15. Dzieci – tylko mountas zauważył ironię mojego wpisu o dwutorowości, ok – trudno. Paru osiłków musiało zrealizować swą męskość na tym forum odpowiednią porcją bluzgów pod moim adresem – trudno. Pozytyw – mięśniaki, bo mięśniaki (choć kto to wie, nie widziałem ich), dzieci, bo dzieci (choć kto to wie, twierdzą, że są starszyzną), prymitywy bo prymitywy (choć kto to wie, wszak ostatnie wpisy przypominają już język polski, więc jest dość szybka poprawa), ale KOCHAJĄ POLONIĘ! No i przekonali mnie – nie może być tak, że komuś nie podoba się praca trenera i daje temu swój wyraz. Morda w kubeł!

  16. Brobmerg – nie wiecie kto to pp, bo to nikt. Zupełnie zwykły kibic. To, że jakiś mitoman przypisuje mi jakieś intencje przejęcia klubu, świadczy tylko o nim i ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co jego zdanie na własny temat. Nie uważam, że „pojechałem za daleko”. Złego słowa nie powiedziałem o Engelu, ani o otwierających się perspektywach. Mój jedyny grzech, to brak miłości do Olczaka i trenera.

  17. To może i ja napiszę , choć od kilku tygodni postanowiłem się nie udzielać…uważam że nagonka na MKS i Olczaka jest nie potrzebna (z jakiej przyczyny to wyjaśnię poniżej) ale uważam też że reakcja na usera pp jest trochę przesadzona.

    Nie ma sensu się tu wzajemnie wyzywać i obrażać…ogólnie napinka jest niepotrzebna tym bardziej że stoimy wszyscy przy szpitalnym łóżku Polonii….Polonii która obecnie jest już na pograniczu żywych i zmarłych…a jej śmierć to niestety tylko kwestia czasu…lekarze próbowali leczyć…ale obecnie nie ma już metod jedyną szansą jest utrzymanie pół denata…w wieloletniej śpiączce i czekanie na cud…lub odłączenie kabla i zakończenie męczarni.

    Nie chciałbym się wypowiadać co jest przyczyną śmierci Polonii….(bo tak to trzeba jasno i po męsku nazwać)…co do wizji walki o stadion…cóż…nie udało nam się powalczyć o stadion gdy Polonia grała w ekstraklasie, aspirowała o wysokie cele, była jednym z najbardziej medialnych klubów w lidze , i miała frekwencje na poziomie 5000 osób…..obecnie jest ich 800 i pikuje w dół…mowa o stadionie jest taka prawdopodobna jak kupno Artura Sobiecha jeśli Pieczara się nie sprawdzi.

    Sądzę że w obliczu takiej śmierci…przepychanki , obelgi i wyzwiska na forum są nie potrzebne. Doceńmy to co było i postarajmy się zachować to na zawsze w pamięci ! ja właśnie na to poświęciłem ostatnie tygodnie gdy milczałem na forum….na to by jak najbardziej zachować w pamięci…moją zmarłą Polonię! I mam nadzieję że te myśli o tym co było…będą towarzyszyć każdemu kibicowi.

    Pozdrawiam i nie kłućta się…bo w obecnej chwili lepiej szukać pozytywów i myśleć tylko o dobrych rzeczach!

    1. Smutne, co piszesz… Niestety odnoszę podobne wrażenie. Szkoda, że w zacietrzewieniu poszczególne grupy polonijne wykopały zbyt głębokie rowy, które ciężko teraz zasypać. Zwykły kibic kompletnie nic z tego nie rozumie, nie rozumie kumatych, tych, udających kumatych i kumatych kumających wszystko, z wyjątkiem polonijnej „racji stanu”.

      Zawsze twierdziłem, że racją stanu Polonii jest skupienie wokół klubu jak największej rzeszy kibiców. I nie mogę darować wszystkim tym, którzy nieświadomie (bo chyba nie – świadomie???) przyczynili się i przyczyniają każdego dnia, do powolnego ubytku kolejnych. Polityka (przez duże i małe P) na stadionie, LTSK, wywyższanie się kumatych w necie, brak informacji w necie (w zeszłym sezonie kapitalnie prowadzony facebook piłkarzy Polonii, niezły facebook oficjalny), brak opieki nad dzieciakami na K6, ciągła zmiana terminów meczów, mecze w środku tygodnia, i inne mankamenty, których można dopisać sporo więcej. To są przyczyny ubytku ludzi ze stadionu. Niektórym wystarczy jedna z ww. niedogodności, i już nie przychodzą. Niektórzy przestają przychodzić na skutek kilku naraz.

      Cholernie trudno będzie ten trend odwrócić. Pacjent jest po chemii. Wypadły mu włosy, jest osłabiony. Żeby się podnieść i dalej żyć, potrzebny jest cud. Ale temu cudowi należy pomóc. Niech znikną, chociaż te przyczyny odpływu kibiców, o których napisałem. Bo, jeśli nie, to jak napisał Feniks:
      „…utrzymanie pół denata…w wieloletniej śpiączce i czekanie na cud…lub odłączenie kabla i zakończenie męczarni.”…

  18. Pan czarna krew i pdk35 widzę mocno optują za propozycją Panów Engela itd. w związku z tym Panowie pytanie do Was, jaki plan na dalszą działalność klubu mają ww. Panowie? Jak na razie jest spółka z kapitałem 100 tys.(absolutne minimum) i nikt tak naprawdę nie wie co się dalej stanie. Jest jakieś porozumienie między 3 stronami ale nikt nic nie mówi o tym kto będzie pełnił jaką rolę w nowym rozdaniu i przede wszystkim skąd kasa na tą całą zabawę. Pan Engel zdaje się w wywiadzie też nie potrafił odpowiedzieć na pytanie jak ten biznes będzie dalej finansowany. Na chwilę obecną tylko WP zadeklarowało się finansowo w tej sprawie.
    Zacytuję Pana czarna krew71 „biznesplan na stół!”, tylko bez spiny i wyzwisk proszę.

    Aha, i co to w ogóle za bajki o nowym stadionie? To teraz stadion jest najważniejszym problemem, blokującym powrót Polonii na salony?

  19. W tym momencie wygląda to tak: wraca Dziewciki – wracają kibice i pieniądze. Efekt natychmiastowy i gwarantowany. Nie ma innych szybkich rozwiązań. Nic tu nie zmieni ani prośby WP ani groźby (niezłe bydło tak na marginesie).

Dodaj komentarz