Pieczara odchodzi z Głogowa i potwierdza poszukiwania klubu w naszej lidze

Krystian Pieczara, który testowany jest przez „Czarne Koszule” odszedł z Chrobrego Głogów. Były napastnik m.in. GKS-u Bełchatów w wywiadzie dla oficjalnej strony I-ligowca zdradził przyczyny swojej decyzji.

Krystian Pieczara
Krystian Pieczara (fot. Chrobry Głogów)

To tylko i wyłącznie moja decyzja. Przesądziły o niej sprawy prywatne, rodzinne. To powód, dla którego muszę opuścić Głogów. Właściwie to wszystko, co mogę powiedzieć. Są rzeczy ważne i ważniejsze – powiedział, a następnie dodał: – (…) Na pewno będę szukał klubu bliżej domu, w okręgu łódzko-mazowieckim. Mamy bardzo mało czasu do zamknięcia okienka transferowego. Poza tym moje statystyki nie są porażające. Nie grałem tyle, ile bym chciał, więc znalezienie klubu na fajnym poziomie nie będzie łatwą rzeczą. Nastawiam się na to, że najbliższy okres mogę spędzić w niższej lidze. Może być tak, że lada moment, we wtorek znajdę klub, ale na chwilę obecną wsiadam w samochód i jadę do Bełchatowa. 

Przygodę Pieczary z Chrobrym redaktorzy oficjalnej strony wspominają tak: (…) nie trwała długo. Trafił tu na początku 2014 roku. Nie zawsze łapał się do wyjściowej „11”, ale przysłużył się do awansu zespołu do pierwszej ligi. W rundzie wiosennej zdobył trzy bramki, wszystkie z rzutów karnych. W tym elemencie zawsze można było na niego liczyć. Wykorzystana jedenastka z doliczonego czasu gry meczu z Górnikiem Wałbrzych, która zapewniła zwycięstwo 1:0, okazała się jednym z najbardziej kluczowych momentów drogi do awansu. W tym sezonie wystąpił w sześciu spotkaniach, w których zdobył dwa gole – oba w meczu Pucharu Polski z GKS-em Katowice. Dały one awans do 1/16 finału Pucharu Polski. W meczu z Jagiellonią Białystok tego 25-letniego napastnika jednak już nie zobaczymy.

Czy zwiąże się z Polonią zobaczymy wkrótce… Możliwe, że to jego MKS zwiastuje w swoim komunikacie.

Najbliższy mecz „Duma Stolicy” rozegra w sobotę 30 sierpnia 2014 roku o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej 6. Przeciwnikiem „Czarnych Koszul” będzie Pelikan Łowicz. Mecz odbędzie się jako impreza masowa. Ceny biletów: 50 zł VIP, 20 zł normalny, 10 zł ulgowy.

Kasy otwarte:

  • czwartek 16-20,
  • piątek 16-20,
  • sobota 10-17.

MKS podał także, że aktualnie trwają rozmowy w kwestii umocowania prawnego pełnomocnika społeczności do kontroli finansowej i współzarządzania drużyną seniorów.

Źródło: własne / Chrobry Głogów / MKS Polonia Warszawa

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

4 thoughts on “Pieczara odchodzi z Głogowa i potwierdza poszukiwania klubu w naszej lidze

  1. „…zdobył trzy bramki, wszystkie z rzutów karnych.” no to może (jakby przyszedł na K6) tym razem dla odmiany parę karnych dla Polonii by rywale sprokurowali a sędziowie gwizdnęli a tak na dobrą sprawę to może być i Pieczara, grucha czy inny Burzawa aby tylko to zaczęło w końcu iść w dobrym kierunku

    1. Jak ja bym chciał, aby u nas pojawił się taki drugi Zenon Burzawa ;).
      http://pl.wikipedia.org/wiki/Zenon_Burzawa

      To był, taki niepozorny gość, który pojawił się swego czasu, niczym diabeł z pudełka, w takim dziwnym klubie, który zrazu zwał się pociesznie „Tygodnik Miliarder Pniewy” (wcześniej i później – Sokół Pniewy, w międzyczasie Sokół Tychy) i został królem strzelców ówczesnej ekstraklasy, zwanej dawniej, tak jak się ją powinno zwać – I ligą.

      Oczywiście, wcześniej znany był z II-ligowych (ówczesnych, bo obecnych, to I-ligowych) boisk, ale kto się spodziewał, że będzie królem strzelców w klasie najwyższej w Polsce? No, ale kto się spodziewał, że taki Grzesiu Piechna (duma ligi, hej) będzie królem strzelców, kilkanaście lat później? A kto by się spodziewał, że gwiazda Perły Złotokłos, Sylwester Patejuk, kiedykolwiek zagra w ekstraklasie?

      Kochajmy małe kluby i ich piłkarzy, których nie zauważają „fachoffffcy”…

      A może nam tyż ten gościu odpali?

Dodaj komentarz