Polonia zagra dziś z Józefovią. Kibice uczcili 85 rocznicę otwarcia stadionu!

We wtorek o godzinie 15.30 na bocznym boisku stadionu przy Konwiktorskiej juniorzy „Czarnych Koszul” w IV rundzie Pucharu Polski podejmą UKS Łady. Trzy godziny później odbędzie się mecz pierwszej drużyny z Józefovią.

Z drużyną z tej samej ligi zmierzy się dziś seniorska Polonia. Józefovia to zespół, który na razie w grupie południowej IV lidze mazowieckiej zajmuje 11 miejsce. Łady, z którymi zagrają juniorzy są przedostatnie.

Dla „Czarnych Koszul” nie jest to priorytetowe spotkanie. Trener Piotr Dziewicki większą uwagę przykłada do wyniku sobotniego pojedynku z Mazurem Gostynin w lidze (godz. 17 na Konwiktorskiej). Dziś do gry zostaną więc wyznaczeni młodzi piłkarze, ci, którzy do tej pory rzadko pojawiali się na boisku. W bramce według informacji „Gazety Wyborczej” stanie zaledwie 16-letni Michał Brudnicki.

Nie wiadomo, czy tego spotkania nie odpuszczą również juniorzy, którzy występują w Centralnej Lidze Juniorów. – To dobra metoda, żeby ograć się z seniorami – tłumaczy w „GW” trener Michała Libich potrzebę gry w PP.

Mecz nie został zakwalifikowany jako impreza masowa, na trybunach może się pojawić najwyżej 999 osób. – Nie mieliśmy czasu, żeby inaczej to spotkanie zorganizować. O tym, że gramy w Pucharze u siebie, dowiedzieliśmy się w ubiegłym tygodniu. Prawo o imprezach masowych wymaga złożenia wniosku miesiąc naprzód. Zachęcamy, żeby jak najwięcej ludzi przyszło i wspierało naszych piłkarzy, ale będziemy musieli wstrzymywać sprzedaż biletów, gdy liczba osób na stadionie przekroczy tysiąc – powiedział „Wyborczej” rzecznik prasowy klubu Adam Drygalski.

85-lecie otwarcia stadionu (fot. Mateusz Romian / SKPW "K6")
85-lecie otwarcia stadionu (fot. Mateusz Romian / SKPW „K6”)

Z inicjatywy Grupy „Ultras Enigma” 30 września o godzinie 19.11 Kibice Polonii Warszawa upamiętnili 85 rocznicę rozegrania pierwszego oficjalnego meczu na stadionie przy Konwiktorskiej 6. Na obiekcie odpalono 85 rac, na Kamiennej zawisł transparent: „Tu jest mój dom, tu jest moje miejsce, tutaj najmocniej bije moje serce” oraz rozwinięto sektorówkę.

Jeżeli podobała się Wam nasza inicjatywa prosimy o wpłaty na nr konta 81 2490 0005 0000 4000 1454 2666. Zapraszamy na fanpage grupy „Ultras Enigma” (link).

Kibiców, którzy nie mogą przybyć na wtorkowy mecz Polonii z Józefovią Józefów (godz. 18:30), zachęcamy do zamówienia relacji SMS z tego spotkania. Dochód z serwisu zasili podopieczną kibiców Polonii w warszawskim ZOO, czarną jaguarzycę Beatę.Serwis dostępny jest w dwóch taryfach:

  • Jeśli chcesz otrzymać 3 SMS-owe meldunki z meczu piłkarzy Polonii z Józefowem, wyślij SMS o treści MECZ.0110 na nr 72480. Koszt usługi to 2,46 zł. Serwis obejmuje 3 SMS-y w trakcie spotkania.
  • Jeśli chcesz otrzymać 1 SMS-owy meldunek po meczu piłkarzy Polonii z Józefowem, wyślij SMS o treści MECZ.0110 na nr 71480. Koszt usługi to 1,23 zł. Serwis obejmuje wysłanie 1 SMS-a z wynikiem spotkania.

Również w „Gazecie” możemy znaleźć ciekawe porównanie dotyczące najlepszych klubów ze stolicy. 24 punkty w 10 meczach, osiem zwycięstw i dwie porażki – Legia i Polonia na początku sezonu mają identyczne bilanse. Ciekawostkę statystyczną dzieli jednak fakt, że grają na różnych biegunach – Legia prowadzi w T-Mobile Ekstraklasie, Polonia jest w czołówce grupy północnej mazowieckiej czwartej ligi. Całe zestawienie zobaczycie tutaj.

Źródło: własne / SKPW „K6” / Gazeta Wyborcza / Polonia Warszawa / Emeriten Gang

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

5 thoughts on “Polonia zagra dziś z Józefovią. Kibice uczcili 85 rocznicę otwarcia stadionu!

  1. Cieszę się, że ktoś pamiętał o 85. rocznicy uroczystego otwarcia naszego stadionu i rozegrania czwartego oficjalnego meczu na tym obiekcie (2:7 z Wisłą; poprzednio 15.08. 5:0 z Hasmoneą, 1:3 z Wartą 09.09 i 3:3 z Warszawianką w dn. 16.09.1928). Przemawiał płk Juliusz Ulrych, mszę św. odprawił ks. Jan Paweł Maursberger. Tak więc Polonia była porządnym i otwartym (co wyraźnie zaakcentował płk. Ulrych w przemówieniu) sanacyjnym klubem, a chłopaczki z mieczykami Chrobrego (wyznawcy Romana D.) w klapach byli wynoszeni na kopach przez naszych kibiców. W 1953 w miejscu drewnianych trybun powstała dzisiejsza Trybuna Główna zadaszająca basen i halę sportową.

  2. Historia nie jest Yanku jasna. Nie wydaje mnie się, iż Polonia była klubem sanacyjnym. Oczywiście władnym, w wielu kwestiach promotorem Polonii był generał Sosnkowski, ale mimo iż był ( a i nadal jest ) zaliczany do grupy Piłsudczyków – sam funkcjonował na obrzeżach sanacji. Tylko długoletnia współpraca z Piłsudskim ( i to jeszcze od początku wieku ) powodowała, iż należał do tamtejszego establiszmentu. Ale po przewrocie majowym, do którego ustosunkował się tak, jak to zrobił został usunięty na boczny tor, piastując prestiżowe, lecz bez władzy stanowiska ( np. szef prowincjonalnego okręgu wojskowego na wschodzie – bodaj na Podolu ). Oczywiście był wojskowym, ale trudno tylko z tego powodu nazywać nasz klub bytem sanacyjnym. Już szybciej przedwojenną Legię, w której władzach zasiadali wojskowi, z ważnymi pułkownikami piłsudczykami włącznie. Co do samej atmosfery na trybunach trudno stwierdzić, iż preferencje naszych przodków były antyendeckie. Tak, jak i dziś zdarzały się burdy na trybunach, ale czy przypadkiem nie miały one podłoża lokalnego lub też chuligańskiego, bo moim zdaniem świadomie politycznego raczej nie.
    Dobrze, że o tym dyskutujemy, gdyż nasza Polonia nie jest jakimś nowym tworem, a młodzieży należy przekazywać naszą tradycję i historię. Pan Gawkowski i inni historycy robią wspaniałe dzieło, ale wciąż jest tego zbyt mało. Lub też opracowania istnieją, ale nie są powszechnie dostępne dla wszystkich chętnych. Na stoiskach z klubowymi pamiątkami ciężko je tam ustrzelić. Pozdrawiam

  3. olo – Gen. Sosnkowski miał wsparcie ze str. gen. Tadeusza Adama Kasprzyckiego, który w znacznej mierze „przysłużył się” Legii w 1936 roku. Sam zresztą często bywał na Konwiktorskiej. Inną rzeczą jest to jak różnie gen. Sikorski potraktował obu generałów na przełomie 1939/40 … .
    Klubem zdecydowanie proendeckim była Korona, a w Krakowie Wisła (i to ją bardzo różniło od Cracovii).

Dodaj komentarz