Petasz wyjaśnia dlaczego odszedł z Polonii

Piotr Petasz, który jeszcze do niedawna był zawodnikiem Polonii wreszcie przerywa milczenie. W wywiadzie dla „Weszło!” wyjaśnia dlaczego rozstał się z „Czarnymi Koszulami”. 

Piotr Petasz
Piotr Petasz (fot. Robe6)

Swój ostatni mecz w barwach klubu z Konwiktorskiej zagrał 25 marca w wyjazdowym meczu z GKS-em Bełchatów (1:2). Wtedy po raz ostatni zespół poprowadził Igor Gołaszewski. Niedługo potem stery przejął jego asystent Wojciech Szymanek, z którym Petasz nie potrafił się dogadać.

Miesiąc temu grałem jeszcze w Polonii. Nie dogadałem się z trenerem i rozwiązałem kontrakt. Teraz odpoczywam, myślę o przyszłości. Może pójdę gdzieś od nowego sezonu – powiedział „Weszło!” były lewy obrońca polonistów.

Petasz w wywiadzie zdradza, że jego kariera piłkarska w sensie profesjonalnym raczej się skończyła. Uraz kolana jakiego doznał w Polonii wykluczy go raczej z poważniejszego futbolu. – Albo zostanę chociaż na poziomie drugiej ligi albo pójdę niżej. Ale jeśli tak miałoby być, to – umówmy się – już bardziej rekreacja. Jeśli grasz w niższej lidze, to mówimy często o groszach, to nie są pensje po kilkanaście tysięcy złotych. Takie pieniądze, jak w niższych ligach gdzieś na końcu Polski, mogę zarobić wszędzie w Warszawie. Po co wyjeżdżać na drugi koniec kraju? Potem okazuje się, że jest miesiąc opóźnienia, potem dwa, trzy i na końcu pieniędzy nie ma w ogóle. Dlatego możliwe, że już nie będę piłkarzem – dodaje wychowanek Polonii, który największe sukcesy święcił z Zawiszą Bydgoszcz.

Na koniec zdradził „Weszło!”, że po zakończeniu kariery piłkarskiej nie zamierza pracować przy sporcie. Stracił podczas wykonywania zawodu piłkarza sporo zdrowia i nerwów.

Źródło: własne / Weszło!

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

2 thoughts on “Petasz wyjaśnia dlaczego odszedł z Polonii

  1. Czyli gra tylko dla pieniędzy ? U nas cienko mu z tym szło. W Elblągu, czy Bełchatowie zawalił wynik. Dobrze, że go nie ma. To nie był facet, który wyzionąłby ducha za Polonię. Życzę powodzenia gdzieś indziej, może ktoś się skusi.

Dodaj komentarz