Urbańskiego zastąpi Wybraniec. „Chrumek” w „Retrokozaku”

Bohater ostatniego meczu Legia II – Polonia (2:3) Bartłomiej Urbański doznał kontuzji i najprawdopodobniej nie wystąpi już do końca sezonu.

Bartłomiej Urbański
Bartłomiej Urbański (fot. polonia.waw.pl)

17-letni Urbański w dniu swoich urodzin zdobył zwycięską bramkę z rezerwami Legii. Według strony oficjalnej ambitną postawę podczas tego spotkania przepłacił urazem.

W związku z licznymi kontuzjami obrońców do pierwszej drużyny został włączony zawodnik Centralnej Ligi Juniorów Bartosz Wybraniec.

Obrońca, który może występować na obu bokach defensywy zdążył zagrać u trenera Marka Końko w meczu okręgowego Pucharu Polski z Pilicą Białobrzegi (4:1).

Prezentujemy Wam nagranie z „Turbokozaka” (wersja retro” z byłym trenerem „Czarnych Koszul” Piotrem Dziewickim.

Na koniec krótka wstawka o Emmanuelu Olisadebe. Pierwszy czarnoskóry piłkarz w historii reprezentacji Polski ujawnia, że w tamtym czasie miał doskonałą ofertę z Juventusu Turyn. Było to przed podpisaniem umowy z Panathinaikosem Ateny. – Włosi mnie chcieli, i to bardzo. Problem pojawił się, kiedy Polonia Warszawa zażądała za mnie… ośmiu milionów dolarów! To było bardzo dużo, biorąc pod uwagę fakt, że byłem piłkarzem z polskiej ligi. Oni się nie zgodzili. Podobnie było przy rozmowach z Grekami. W końcu się wkurzyłem i powiedziałem, że albo się zgodzą na 3 mln, albo wracam do Nigerii. Na szczęście prezes Romanowski w końcu się zgodził – wspomina „Oli” i dodaje: – Pozostawiłem sobie nawet kontrakt z Juventusem, mam go w domu. Umowa na 5 lat. W pierwszym sezonie miałem zarabiać 500 tysięcy dolarów, a w piątym już 800… – kończy były reprezentant Polski.

Źródło: własne / MKS Polonia Warszawa / Weszło! / Polska The Times

 

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

Dodaj komentarz