Grala o Nike Academy w Birmingham. Klepczyński i Krajewski na testach w Legionovii

Wywiadu dla portalu „Weszło!” udzielił były stoper Polonii Daniel Grala, który jako pierwszy Polak w historii trafił do prestiżowej Nike Academy w Birmingham.

Daniel Grala
Daniel Grala (fot. poloniawarszawa.com)

Nike Academy to profesjonalna szkółka piłkarska założona w 2009 roku przez firmę Nike. Jej celem jest szkolenie młodych i utalentowanych zawodników z całego świata, którzy w przyszłości mogliby stać się zawodowymi piłkarzami.

Szczegóły, których nie poskąpił Grala przeczytacie na stronie „Weszło!” [link], my wolimy zahaczyć tylko o „Czarnych Koszulach”. – Na początku tego roku myślałem, że w piłkę będę grał już tylko rekreacyjnie. Rozstałem się z Polonią Warszawa i nie wiedziałem, co dalej. Tymczasem wygrana w zawodach „Zwycięzca Zostaje” i wyjazd do Nike Academy przyczyniły się do tego, że chcę jeszcze raz powalczyć o swoje boiskowe marzenia. Ani ja, ani moi znajomi nie spodziewali się, że tak to się wszystko zmieni i znajdę się w miejscu, które dotąd było niedostępne dla żadnego polskiego zawodnika – powiedział i dodał opowiadając swoją historię:

– Wywodzę się jeszcze z tego pokolenia, które każdą wolną chwilę spędzało na boisku, a nie przed komputerem. W czwartej klasie „podstawówki” zacząłem uczęszczać na treningi trampkarzy Orła Kolno i już jako 17-latek zadebiutowałem w trzecioligowej drużynie seniorów tego klubu. Wtedy też zaczęły się pojawiać pierwsze zapytania ze strony bardziej znanych klubów, ale dopiero wraz z rozpoczęciem studiów w Warszawie przeniosłem się do stołecznego Hutnika. Za dużo tam się jednak nie nagrałem z powodu kontuzji kostki, a później po degradacji Hutnika wróciłem do Kolna. Potem pojawił się temat Polonii Warszawa, która właśnie zaczynała nowe życie od IV-ligowej rzeczywistości. Rundę jesienną mieliśmy bardzo udaną, ale z niezrozumiałych dla mnie przyczyn musiałem odejść. Czułem wtedy ogromny niedosyt i powoli zaczynałem myśleć o rezygnacji z grania. Z perspektywy czasu mogę się jedynie cieszyć, że tak to się ułożyło, bo w przeciwnym razie nie wziąłbym udziału w „Zwycięzca Zostaje” i nie wyjechał do Anglii. Ominęłaby mnie przygoda życia…

Dawid Klepczyński
Dawid Klepczyński (fot. Lugher77 / dumastolicy.pl)

Po tym miłym wstępie (zwykle jednak zaczynamy od tematów związanych z obecnymi zawodnikami) przejdźmy do rzeczywistości. „Gazeta Powiatowa” informuje, że Legionovia Legionowo testuje dwóch obrońców Polonii: Dawida Klepczyńskiego i Andrzeja Krajewskiego. „Klepa” podobno jest bardzo blisko przejścia do ekipy II-ligowca. Według gazety Krajewski bardzo chciałby dołączyć do składu Legionovii.

Zarząd MKS Polonia Warszawa na posiedzeniu w dniu 14 stycznia 2015 r. przyjął nowe regulacje w sprawie pracy Zarządu oraz o terminie opłacania składek członkowskich. Prosimy o zapoznanie się z treścią uchwał [link tutaj] oraz w sprawie zasad podpisywania umów przez członków Zarządu [link].

Daniel Gołębiewski nie jest już graczem Bytovii Bytów. (…) miał wzmocnić atak podopiecznych Pawła Janasa. Jednak zaliczył zaledwie 10 niepełnych spotkań. W pierwszym zespole z Bytowa nie zaliczył żadnego gola. W związku z tym menedżer Drutex-Bytovii Rafał Gierszewski poinformował, że za porozumieniem stron skrócono okres umowy wypożyczenia i Daniel Gołębiewski już nie jest zawodnikiem naszego klubu.

„Gołąbek” nie wróci jednak do Korony Kielce. Korona Kielce za porozumieniem stron rozwiązała kontrakt z Danielem Gołębiewskim. Napastnik ostatnio przebywał na wypożyczeniu w pierwszoligowej Bytovii Bytów – poinformowała dziś strona „Scyzorów”.

Józef Wojciechowski w „Super Expressie” wspomina José Bakero. Kandydat na stanowisko dyrektora sportowego Barcelony zawiódł Wojciechowskiego. Nie uważa go za dobrego trenera, ale wierzy, że jako dyrektor sportowy sobie poradzi.

Były właściciel Polonii po latach negatywnie wspomina jego transfery (m.in. Grzegorza Bonina, Césara Cortésa, Patryka Rachwała).

Chociaż pracował u nas ponad dziesięć miesięcy, to nie miałem z nim zażyłych relacji. Gdy przyjechał do Polski, to zaprosiłem go do domu na obiad, ale poza tym łączyły nas wyłącznie służbowe stosunki. Pamiętam, że kiedy nie zgodziłem się na zatrudnienie w Polonii jego brata, to zadzwonił do mnie po dziesiątej wieczór, był po kilku piwach. Obrażonym tonem powiedział, że odchodzi, jego obowiązki musiał przejąć dyrektor sportowy Paweł Janas. A po przerwie letniej jakby nigdy nic… stawił się do pracy. I miałem na głowie i jego, i Janasa. Wtedy całkowicie straciłem do niego zaufanie. Jak można po nocy, pod wpływem alkoholu dzwonić do szefa?! To skrajnie nieprofesjonalne, nie przystoi człowiekowi, który był gwiazdą najlepszego klubu świata, a teraz ma zostać jego dyrektorem. Ale mimo wszystko życzę mu powodzenia – powiedział o Bakero „JW”.

Źródło: własne / Weszło! / Legionovia Legionowo / MKS Polonia Warszawa / Bytovia Bytów / Korona Kielce

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

4 thoughts on “Grala o Nike Academy w Birmingham. Klepczyński i Krajewski na testach w Legionovii

  1. Piłkarze, odchodzą, odchodzą, odchodzą, pozbyli się juz chyba wszytkich którzy biegali na jesieni po boisku w kto w ogóle został ? i kogo z tej młodzieży chca dobrać? żeby uzupełnić te puchy.

    @Piknik – nie zgadzam sie z tobą. Szczerze to wolał bym żeby od tak zarządanej i podzielonej Polonii jaka jest teraz, wszyscy byli lubiani przez kibiców piłkarze trzymali się zdala nie chciał bym zeby kolejni byli traktowani jak Dziewicki czy Szymanek.

  2. Panowie Kwikster i Sz.towarzystwo starajcie się nie przedrukowywać bzdur z prasy bez ich uprzedniego sprawdzenia, bo przypomina to troszkę inne czasy kiedy to nawet w poczytnej prasie ogólnopolskiej pisano plotki podsłuchane w Czarnej Koszuli jako informacje wiarygodne. Oczywiście bez ich autoryzacji po prostu info. A wy Szanowni i Wierni nie wierzcie we wszystko co się pisze starajcie się te informacje zweryfikować swoimi metodami w miarę możliwości. Wiem, że jeszcze trwa sezon OGÓRKOWY w naszej ukochanej dyscyplinie i będzie wiele różnych bzdur do zamknięcia okienka transfowego. :szal:

Dodaj komentarz