Dźwigała chce odbudować morale zawodników

„Gazeta Wyborcza” publikuje wywiad z Dariuszem Dźwigałą, nowym szkoleniowcom „Czarnych Koszul”. Popularny „DD” wyjaśnia dlaczego zdecydował się podjąć pracę przy Konwiktorskiej. 

Dariusz Dźwigała
Dariusz Dźwigała (fot. Włodzimierz Sierakowski)

Dźwigała nie traktuje pracy z Polonią jako spadek sportowy. (…) po odejściu z Arki Gdynia jestem wolny, mam czas i chcę pracować w zawodzie trenera. Kiedy dostałem propozycję współpracy, zgodziłem się w tej trudnej sytuacji pomóc.

Nowy trener „Czarnych Koszul” ma sentyment do Polonii, w której stawiał pierwsze profesjonalne kroki. – Przyszedłem, mając 16 lat, i grałem przez długie lata. Tutaj zacząłem funkcjonować jako piłkarz. To wszystko złożyło się na to, że przystałem na propozycję współpracy z Polonią na końcówkę rundy – mówi w „GW” i twierdzi, że jeśli zarząd MKS-u będzie zadowolony z jego pracy, to na wiosnę będzie ją kontynuował.

Cel Dźwigały? – Nie ukrywam, że zależy mi na tym, by oczyścić nieco atmosferę, która wokół niego się wytworzyła. Rozumiem, że kiepskie wyniki potęgują niechęć, ale nagonka na tych, którzy pracują w Polonii, jest kompletnie niepotrzebna. Choćby na Pawła Olczaka. Znam go od lat, to polonista z krwi i kości, zależy mu na Polonii. Dzięki niemu drużyna jest tu, gdzie jest. To on dzięki swoim kontaktom sprowadzał do IV ligi zawodników, którzy w rok wywalczyli awans. Dzięki niemu klub jest, jak na III ligę, zorganizowany bardzo dobrze. Niczego nie brakuje, pieniądze są wypłacane na czas. Dlatego liczę, że uda się – mnie i moim współpracownikom, czyli polonistom – tę atmosferę poprawić – wyznaje w „Wyborczej” Dźwigała.

Współpracować z nim będą Sebastian KęskaJacek Kosmalski Bartłomiej Gołaszewski– Jestem zwolennikiem sytuacji, w której wychowankowie pracują w swoich macierzystych klubach, bo to oni najmocniej z nimi się utożsamiają. Tak się dzieje na całym świecie. Piłkarze, którzy kończą kariery, wracają do miejsc, w których zaczynali, i podejmują pracę, np. z młodzieżą. Dlatego cieszę się, że wszyscy trzej zgodzili się ze mną pracować. Jacek i Bartek współpracowali już z trenerem Piotrem Szczechowiczem, natomiast pomysł zatrudnienia Sebastiana wyszedł już ode mnie. Znamy się od lat, Sebastian jest wychowankiem Polonii i wiem, że dobro drużyny leży mu na sercu. W klubie szybko na moją propozycję przystali, Sebastian też się niewiele zastanawiał – wyjaśnia w „Gazecie” nowy trener zespołu z ul. Konwiktorskiej.

Dźwigała zna drużynę. Często bywa na stadionie i ogląda jej mecze. Bywa też na wyjazdach i treningach. W klubie występuje jego syn Jan.

Trener twierdzi, że jego głównym zadaniem jest odbudowanie morale zespołu i oczyszczenie głów piłkarzy z napięcia. Drużynę stać na bycie w górnej części tabeli.

W rozmowie z oficjalnym facebookowym profilem Polonii dodał, że na razie nie zastanawia się nad sprawami kadrowymi. – To jest temat na otwarte okienko transferowe. Zostałem poproszony o pomoc do końca tej rundy i nie wiem, co będzie dalej. Jeśli okaże się, że mam pracować także wiosną, wówczas siądziemy i zastanowimy się, kto zdał egzamin, a gdzie trzeba będzie szukać wzmocnień – taka jest naturalna kolej rzeczy.

Wczoraj poprowadził pierwszy trening z drużyną. Podczas półtoragodzinnych zajęć piłkarze ćwiczyli przede wszystkim fragmenty strzeleckie, sprawdzając dyspozycję trzech młodych bramkarzy Polonii: Michała Brudnickiego, Jana Balawejdera i Tomasza Siryka. W zajęciach nie wziął udziału kontuzjowany Grzegorz Wojdyga, który miał dziś wkręcane śruby w prawą rękę.

Nie ukrywam, że bardzo mnie zmartwiła informacja o zabiegu Grześka, ale zdrowie jest najważniejsze. Grzesiek grał z kontuzją już jakiś czas i wreszcie po konsultacji z lekarzem uznał, że nie może dłużej czekać. Mamy doświadczonego Wojtka Szymanka, wraca po pauzie Piotrek Augustyniak, jest Adam Grzybowski, jest Jan Dźwigała, który grywał już na obronie. Mamy różne warianty i trochę czasu, by wybrać ten optymalny – wyjaśnił w wywiadzie na FB.

Źródło:  własne / Gazeta Wyborcza / Polonia Warszawa

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

17 thoughts on “Dźwigała chce odbudować morale zawodników

  1. Jeśli po takich, a nie innych działaniach ludzi z zewnątrz, dyktaturze i fanaberiach Józka, akcjach z Yyyrkiem, Olczak twarz MKSu (który powinien działać dla dobra Polonii w każdej sytuacji ) postępuje tak a nie inaczej zależy mu na Polonii( ale chyba jakiejś innej niż całej reszcie). Jeśli w ciężkich chwilach i kiedy jest okazja nie potrafimy my „Poloniści”się dogadać i podjąć kluczowych decyzji porządnie to nigdy nie będzie jak należy.
    Mksowu chwała za tą 4 ligę, itd. ale na dłuższa metę jak widać nie bangla pomysł z ich zażądaniem, atmosfera leży, wyników brak, młodzież w rożnych rocznikach też z sezonu na sezon jakoś tak coraz słabiej(a to powinien być priorytet wyniki medale tryumfy w swoich rocznikach).
    Jak najbardziej jestem za zatrudnieniem w klubie wychowanków jeśli chcą działać dla dobra klubu, maja pomysły, umiejętności, kontakty i zacięcie to super.

    Do rozegrania będzie pewnie parę kolejek(z wiosny) wiec i do zdobycia na jesieni parę punktów wiecej.

  2. Wachu, wszystko racja tylko z młodzieżą mijasz się z prawdą. Akurat na tym polu jest lepiej niż kiedykolwiek. Wystarczy popatrzeć w tabele. Wszędzie niemal 1 lub 2 miejsce, w CLJ drugi rok z rzędu czub, w pucharze Polski 3 rok z rzędu nasi chłopcy daleko zaszli, w kadrach gra pełno chłopaków. Pierwsza drużyna dołuje, ale młodzieży w konflikty nie mieszajmy bo jesteśmy w polskiej elicie. Chociaż tyle pociechy w tych ciężkich czasach dla klubu.

    1. Oskar, ty tu długo jesteś? Szkółka Polonii była jedna z najlepszych w Polsce, a lokalnie lalismy wszystkich, łącznie z Legią. Obecnie Legia nam odjeżdża, podobnie Escola a kolejni depczą po piętach. Tam jest nowocześnie, u nas baraki. Jedynie na trenerach to się jako tako trzyma, bo oganizacyjnie jest zapaść…

  3. Co do trenera to uważam że to bardzo dobry wybór…Darek ma doświadczenie w poważniejszych drużynach i ligach niż III….no i jest czarnokwisty.

    A co do wychowanków…to uważam że to dobry pomysł…pod warunkiem że mowa tu o takich wychowankach jak : Łukasz Piątek, Krzysiek Bąk, Antek Łukasiewicz, Wojtek Szymanek…Daniel Mąka, Daniel Gołębiewski (Ci dwaj w myśl przepisów też są wychowankami = trzeba rozegrać w klubie 3 sezony do 20 roku życia) takich wychowanków nam bardzo potrzeba w obecnym czasie by móc realnie liczyć na awanse.

    Swoją drogą taka ciekawostka…Milan Nikolic (ten co grał w „tłustej” Polonii JWC) jest obecnie bezrobotny , ostatnio grał w II lidze serbskiej. Sądzę po tym co pokazywał na tle ekstraklasowych boisk…że wniósłby więcej niż obecni napastnicy. A nie sądzę by w II lidze serbskiej zarabiał takie pieniądze jakich nie byłaby w stanie zaproponować Polonia…atak Dyzio-Nikolic…plus Lemanek i Mąka na skrzydłach to mogłaby być taka ofensywa która mogłaby poradzić sobie w III , II i kto wie czy i nie w I lidze. No ale nie ma co teoretyzować na tym etapie…bo teraz najważniejszy jest spokój, stabilizacja i odcięcie się w końcu od przeszłości i smutnego gadania które w niczym nie pomaga.

  4. Ludzie, ogarnijcie się bo sami rozwalacie ten klub, pytanie główne jest CO TY ZROBIŁEŚ, możecie się napinać na ten post, ale dajcie innym szanse, bez zbędnego marudzenia, jest trener Darek! D. jak i K zostali Historią klubu, jeśli chodzi o profesjonalne podejście trenerskie, jest nowa ekipa, i ją wspierać!

  5. No to co ? Wszyscy na stadion na Radomiak ? Trzeba Darkowi pomóc, a wulgarne bydło na naszych trybunach zagłuszyć. Sam nie chodzę już od wielu kolejek, ale jestem gotów zaryzykować i pomóc wierząc, że od stycznia MKS nie będzie już niekompetentnie mieszać.
    To jak, idziemy ?

  6. …..i wszystko jasne
    😀 😀 😀 😀 CD…jasne że ta zmiana to 😀 😀 😀 😀 i 😀 😀 😀
    nadal będą PUSTKI bo? (mooje zdanie) ta zmiana to żadna zmiana. I te kadzenie „jaki on dobry ten PAN.O. Może jak MKS zimą?….ale nie raz już były te obiecanki

  7. marek23 czy jest coś na K6 co tobie pasuje ? notorzcznie narzekasz i bez przerwy ze wszystkiego jesteś niezadowolony.Jeszcze nowy trener nie rozegrał meczu a tobie juz nic nie pasuje.Jak napisał pkd jesteś naprawdę żałosnym malkontentem.Lepiej przyjdź na ostatni mecz sezonu dopingować drużynę i cieszyć się ze zwysięstwa oraz zdobytych trzech punktów. :szal:

  8. …co do narzekania?…rok temu? było zero narzekania, same pochwały( można sprawdzić). Dziś wiem, narzekam bo widzę jak Nas w balona robią….. :sztandar:
    Myslę że jednak już wiosną będzie :pasy: :pasy: …….no już nie przynudzam.

Dodaj komentarz